Łączna liczba wyświetleń

piątek, 26 października 2018

Sprawiedliwość należy do ludzi


       Trudno przyjmuje się słowa ewangelii: "Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma" (Mt 13, 12). Słowa brzmią niewiarygodnie. O jakiej sprawiedliwości jest mowa? To jawna propaganda uprzywilejowanych. Gdzie troska o tych co mają mało, a to co mają jeszcze zabiorą. W doktrynie chrześcijańskiej trudno odnaleźć słowa mówiące o sprawiedliwości. Sama hierarchiczność Kościoła jest gloryfikacją znaczniejszych. W historii nierówności majątkowe wywoływały rewolucje. Takie postacie jak Robid Hood, Janosik byli ambasadorami wyrównywania różnic. W społeczeństwach o wysokim morale starano się wszelakie różnice wyrównywać. W społeczeństwach zacofanych, niedemokratycznych jak Polska władza najpierw myśli o sobie. Powstaje pytanie. Gdzie szukać sprawiedliwości? 
          Może pojęcie sprawiedliwości jest pojęciem utopijnym? Może to pojęcie jest idealistyczne, które ma małe prawdopodobieństwo zaistnienia?
           Pojęcie sprawiedliwości dotyczy ludzkich spraw. Hagiografowie pisząc o sprawiedliwości przypisują ją ludzkim działaniom: "Dawid panował nad całym Izraelem, wykonując sąd i sprawiedliwość nad całym swoim ludem" ( 2 Sm 8,15; 1 Krn 18,14); "Absalom postępował w ten sposób wobec każdego Izraelity, który przychodził po sprawiedliwość do króla" (2 Sm 15,6).; "Uwierzył Abraham Bogu i zostało mu to poczytane za sprawiedliwość" ( Rz 4,3).          Wydaje mi się, że Stwórca przekazał to zagadnienie człowiekowi do ludzkiego rozpatrzenia: "Pan nagradza człowieka za sprawiedliwość"  (1 Sm 26,23).
           Próby przełożenia tego pojęcia w świat nadprzyrodzony jest nieporozumieniem. Pojęcie sprawiedliwości zostało uknute do regulacji życia wspólnotowego na ziemi. Bóg operuje pojęciem Miłosierdzia. Przykładem jest przypowieść o synu marnotrawnym. Według oglądu ludzkiego Ojciec nie postąpił sprawiedliwie. Wywyższył syna marnotrawnego kosztem wiernego syna. Akt pokory syna jest wyżej wartościowane w uczynkach. Powrót syna marnotrawnego jest radością niebiańską. Tym faktem cieszą się wszyscy w   Niebie.
          Sprawiedliwość wartościuje uczynki. Są lepsi i gorsi, zwycięscy i pokonani. W świecie doskonałym, jakie jest Niebo, jest tylko doskonałość. gorszych po prostu nie ma. Wszyscy są w Bogu, a Bóg w nich.
             Jezus wypowiadając słowa ujęte w ewangelii Mateusza (Mt 13,12) nie  ujawniają boskiego zamiaru,  a opisuje złośliwość losową. Nikt nie odpowiada, za to, że biedak stracił cały swój dobytek na skutek huraganu. Biedak mógł przewidzieć skutki i schować się przed wiatrem. Bogaty trafnie inwestując może dorobić się jeszcze większego majątku. Losem ludzkim może kierować sam człowiek mądrym postępowaniem. Przed złośliwością losu może uchronić ludzka roztropność i Boża Opatrzność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz