Czy Bóg jest czarodziejem? Nie jest. Do stworzenia świata
potrzebował swoistej buchalterii. Zaczął od ustanowienia praw przyrody, które
zostały udostępnione i wdrożone. Ich zapis można odtworzyć w zapisach
matematycznych.
Reguły funkcjonowania życia Bóg zapisał w łańcuchach DNA.
W nich nie tylko są zapisane algorytmy postępowania, ale cała historia
ewolucyjna. Od 2001 roku człowiek zdobył zdolność odczytywania kodów genetycznych.
W nich zawarta jest historia (w tzw. genach skamieniałych). Mówią one o genach,
które niegdyś funkcjonowały, a dzisiaj są nieczynne (np. geny odpowiedzialne za
zapach). Uczeni wysnuli wniosek, że życie złożone zaczęło się od wchłonięcia
przez archeon (jednokomórkowiec
zaliczany do prokariotów) przypadkowej bakterii, która dostarczyła energii do
powielania się (duplikacji) komórki.
Porównywanie genotypów lancetnika z obecnymi kręgowcami
dostarczyło wiedzy, jak genotyp krótki rozrastał się w większy
(czterokrotnie). Dzisiaj wiemy, że w
genach jest hierarchiczność. Na czele są te które pilnują rozwój osobnika. Geny
niższego rzędu odpowiadają np. za długość odpowiednich kości, ilości kręgów.
Geny wyższego rzędu pilnują czasu funkcjonowania genów niższego szczebla.
Wiemy, że tylko trzy geny u człowieka odpowiadają za widzenie kolorów. Inne
zwierzęta mają ich więcej i widzą bardziej kontrastowo (np. odcienie
czerwonego, ultrafiolet, podczerwień).
W genach zapisana jest również
kastowość. W Indiach ludzie z
kastowości kupców (kastowość zrodziła się ok. 5 tys. lat temu) są mnie odporni
na wybudzanie się z usypiania medycznego.
DNA to "książka", w której można odczytać
również błędy genetyczne, mutację, skłonności do chorób, talenty. W boskiej buchalterii
wszystko jest zapisywane i zapamiętywane. Materia ma swoistą pamięć, którą
udowodniłem własnym doświadczeniem ( patrz wpis z fotografią z dnia 7.11.2018
). W falach świetlnych zapamiętywane są obrazy zdarzeń (teraz oglądamy kosmos z
przeszłości).
Bóg w przypadku człowieka musiał zapisać w nim potrzebę
Jego poszukiwania. Dokonane zapisy
tworzą zapisy historyczne. One to będą mogły być odczytane również w przyszłości
przez następne pokolenia. Oprócz buchalterii pamięciowej Bóg troszczy się o
bilansowanie zdarzeń. Na świecie funkcjonuje tyle dobra, co zła ze wskazaniem
na dobro, które czyni postęp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz