Łączna liczba wyświetleń

sobota, 10 listopada 2018

Boża buchalteria


          Czy Bóg jest czarodziejem? Nie jest. Do stworzenia świata potrzebował swoistej buchalterii. Zaczął od ustanowienia praw przyrody, które zostały udostępnione i wdrożone. Ich zapis można odtworzyć w zapisach matematycznych.
          Reguły funkcjonowania życia Bóg zapisał w łańcuchach DNA. W nich nie tylko są zapisane algorytmy postępowania, ale cała historia ewolucyjna. Od 2001 roku człowiek zdobył zdolność odczytywania kodów genetycznych. W nich zawarta jest historia (w tzw. genach skamieniałych). Mówią one o genach, które niegdyś funkcjonowały, a dzisiaj są nieczynne (np. geny odpowiedzialne za zapach). Uczeni wysnuli wniosek, że życie złożone zaczęło się od wchłonięcia przez archeon  (jednokomórkowiec zaliczany do prokariotów) przypadkowej bakterii, która dostarczyła energii do powielania się (duplikacji) komórki.
          Porównywanie genotypów lancetnika z obecnymi kręgowcami dostarczyło wiedzy, jak genotyp krótki rozrastał się w większy (czterokrotnie).  Dzisiaj wiemy, że w genach jest hierarchiczność. Na czele są te które pilnują rozwój osobnika. Geny niższego rzędu odpowiadają np. za długość odpowiednich kości, ilości kręgów. Geny wyższego rzędu pilnują czasu funkcjonowania genów niższego szczebla. Wiemy, że tylko trzy geny u człowieka odpowiadają za widzenie kolorów. Inne zwierzęta mają ich więcej i widzą bardziej kontrastowo (np. odcienie czerwonego, ultrafiolet, podczerwień).
W genach zapisana jest również kastowość. W Indiach ludzie  z kastowości kupców (kastowość zrodziła się ok. 5 tys. lat temu) są mnie odporni na wybudzanie się z usypiania medycznego.
           DNA to "książka", w której można odczytać również błędy genetyczne, mutację, skłonności do chorób, talenty. W boskiej buchalterii wszystko jest zapisywane i zapamiętywane. Materia ma swoistą pamięć, którą udowodniłem własnym doświadczeniem ( patrz wpis z fotografią z dnia 7.11.2018 ). W falach świetlnych zapamiętywane są obrazy zdarzeń (teraz oglądamy kosmos z przeszłości).
          Bóg w przypadku człowieka musiał zapisać w nim potrzebę Jego poszukiwania.  Dokonane zapisy tworzą zapisy historyczne. One to będą mogły być odczytane również w przyszłości przez następne pokolenia. Oprócz buchalterii pamięciowej Bóg troszczy się o bilansowanie zdarzeń. Na świecie funkcjonuje tyle dobra, co zła ze wskazaniem na dobro, które czyni postęp.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz