Pierwszy dogmat, który odrzuciłem
dotyczył aktu grzechu pierworodnego pierwszego rodzica, który był postacią
mityczną. Akt grzechu pierworodnego
zamieniłem na grzeszność (produkt uboczny daru wolności), która była procesem w czasie. Wyczytałem w książce "Klasycy
filozofii" (Krajowa Agencja Wydawnicza Warszawa 1988 r.) jakby zarzut skierowany do
mnie: "że gdyby natura ludzka nie została skażona żadnym grzechem pierworodnym mitycznego rodzica, to w takim
razie dzieło Chrystusa nie miało żadnego sensu. Działalność Chrystusa staje się
w ten sposób przykładem życia moralnego, jakich w historii było wiele"
(s. 62).
Wydaje mi się, że słowa autora
narzucają fałszywą interpretację. Zło, które pojawiło się na świecie było
integralnie związane z człowiekiem. "każdy samodzielny krok człowieka musi
wieść do zła" (s. 62). Za tym szła koncepcja konfrontacji dobra ze
złem, aby uwypuklić dobro. Dobro pochodzi od Boga, ale zło było przewidziane
przez Stwórcę. Zło jako funkcjonał rozpanoszyło się po świecie. Człowiek
jako istota podatna na zło uczestniczy w nim. To nie natura człowieka
została skażona złem ale u człowieka ujawniła się słabość i niedoskonałość woli.
Ofiara Chrystusa była potrzebna nie tylko ludziom, ale też Bogu. Człowiek
osiągnął zdolność unikania grzechu, został duchowo wzmocniony. Ofiara Chrystusa
pokazała, że dobro może przezwyciężać zło.
Tomasz z Akwinu toczył spór pomiędzy
awerroistami, którzy na bazie myśli Arystotelesa uprawiali filozofię podwójnej
prawdy metodologicznej (filozoficznej i teologicznej). Tomasz był przeciwny tej
zasadzie. Jak głosił, nie sprzeczności pomiędzy prawdą naturalną a prawdą
teologiczną. Obie prawdy pochodzą z tego samego źródła.
Główne założenia
awerroistów:
świat jest wieczny
dusza jest
podzielona na dwie części, jedną indywidualną (osobową), a drugą boską
indywidualna część
duszy nie jest wieczna
wszyscy ludzie dzielą
jedną, i tę samą duszę (monofizm)
wskrzeszenie zmarłych
nie jest możliwe (Boecjusz z Dacji).
Tomasz zajął stanowisko, z
którym się utożsamiam: "Rozumem można poznać nie tylko świat, ale
także Boga, chociaż istnieją prawdy, które są dla umysłu niedostępne".
Tomasz akcentował Objawienie, które ja ujmuję jako Odczytanie ze Stanu
prawdy za pomocą zdolności danej człowiekowi przez Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz