Perykopa 32 opisuje spotkanie z aniołami. Warto jednak zapoznać się z
przypisem (do wersetu 32,2), który tłumaczy pochodzenie tekstu jako wyjaśnienie
nazwy geograficznej miasta Machanaim (Jest to obóz Boży). Tekst jest
dowolną interpretacją autora i nie należy doszukiwać się w nim prawdy
historycznej.
Jakub pisze list do Ezawa. Sonduje jego nastawienie. Prosi go o przychylność
i życzliwość. Posłowie przywożą złą wiadomość. Ezaw wraz z 400 ludźmi zmierza w
kierunku Jakuba. Jakub jest zmartwiony. Przygotowuje się na najgorsze. Dzieli
zapobiegliwie obóz na dwa obozy mniejsze. Modli się do Boga o wsparcie. Szykuje
prezenty, gdyby Ezaw okazał łaskawość.
Jakub jest bardzo żywiołowy. Przekonany o swojej słuszności, walczy o
sprawiedliwość i o prawdę. Wie, że nie popełnił winy wobec brata. Uczciwie
wykupił od niego pierworództwo. Ezaw
nie może się mścić.
W
gniewie przeprowadza rozmowę z Bogiem. Jest zdeterminowany. Żąda od Boga
błogosławieństwa i opieki. Ta rozmowa duchowa przedstawiona jest w obrazie
walki z aniołem. Jakub zostaje zraniony (zwichnięcie stawu biodrowego), ale
uzyskuje błogosławieństwo od Boga. To niezwykły przekaz możliwości nacisku na Boga i wygranie z Nim. Świadczy
to o partnerstwie Boga z człowiekiem i relacji przyjaźni, a nie sługi. Sługa
nie ma prawa wymagać, powinien wykonywać jedynie polecenia. Jakub był w
zażyłości z Bogiem. Zwichnięty staw świadczy, że nie było łatwo. Znakiem
otrzymanego błogosławieństwa jest zmiana imienia Jakuba na Izrael (Bóg
walczy). Jednocześnie autor podkreśla, że Jakub odniósł zwycięstwo: bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś (Rdz 32,29). Jakub pragnie więcej. Chce znać imię Boga: «Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię?» (Rdz 32,30). Znaczy, że religia Jakuba jest na początku swojego
rozwoju. Jeszcze Bóg nie jest dobrze znany. Jakub pyta, bo chce wiedzieć w kogo
ma wierzyć. Owszem, odczuwa Jego działanie, korzysta z Jego błogosławieństw,
ale kim On jest? Odpowiedź będzie dana dopiero Mojżeszowi (Wj 3,13–14).
Autor
pisze: «Mimo że
widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie» (Rdz 32,
32). Ujawnia myśli związane z możliwością oglądania Boga. Co prawda odchodzi od
głównego założenia (Boga nie można zobaczyć z racji natury duchowej), czyni
wyjątek, ale przez taki manewr literacki przekazuje ówczesny pogląd
filozoficzny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz