W
Palestynie miasta prowadziły ze sobą wojny. Na miasta Sodomy i Gomory napadały
inne. Bitwa miała miejsce w dolinie Siddim. Lot mieszkający w Sodomie dostał
się do niewoli: Uprowadzili
również Lota, bratanka Abrama, wraz z dobytkiem - był on bowiem mieszkańcem
Sodomy (Rdz 14,12). Przy okazji autor księgi informuje o
dołach, w których zbierano smołę (zwiastun ropy naftowej). Abram, usłyszawszy, że jego krewny został
uprowadzony w niewolę, dobrał sobie trzystu osiemnastu najbardziej
doświadczonych spośród służby swego domu i rozpoczął pościg aż do Dan. Podzieliwszy swych ludzi na oddziały,
nocą napadł wraz z nimi na nieprzyjaciół i zadał im klęskę. A potem ścigał ich
aż do Choby, która leży na zachód od Damaszku. W ten sposób odzyskał całe mienie, a
także sprowadził na powrót Lota wraz z jego dobytkiem, kobietami i sługami
(Rdz 14,14–16).
Gdy Abram wracał po zwycięstwie
odniesionym nad Kedorlaomerem i królami, którzy z nim byli, wyszedł mu na
spotkanie do doliny Szawe, czyli Królewskiej, król Sodomy. Melchizedek
zaś, król Szalemu, wyniósł chleb i wino; a [ponieważ] był on kapłanem Boga
Najwyższego, błogosławił Abrama, mówiąc: «Niech będzie błogosławiony Abram
przez Boga Najwyższego, Stwórcę nieba i ziemi! Niech
będzie błogosławiony Bóg Najwyższy, który
w twe ręce wydał twoich wrogów!» (Rdz 14,17–20). Tekst
ujawnia istnienie innych jeszcze
religii monoteistycznych istniejących w przestrzeni Palestyny.
Melchizedek zachowuje się niezwykle. Błogosławi Abrama oraz Boga jedynego. Tym
samym autoryzuje religię monoteistyczną Abrama. Postać Melchizedeka, jako
obcego kapłana innej religii, może pełnić rolę pomocniczą do akceptacji
poczynań Abrama. Czytając Biblię trzeba mieć na uwadze, że każde słowo
umieszczone w niej ma swoje racje i czemuś służy. Kolejnych redakcji biblijnych
było wiele. Wszelkie zbędne słowa byłyby dawno usunięte.
Abram odzyskał mienie Lota oraz poszkodowanych miast. Wszystko rozliczył
według poniesionych kosztów. Po tych
wydarzeniach Pan tak powiedział do Abrama podczas widzenia: «Nie obawiaj się, Abramie, bo Ja jestem twoim obrońcą; nagroda twoja będzie sowita» (Rdz
15,1). Autor księgi utrzymuje fantazyjny sposób narracji. Ponownie pokazuje jak
Bóg przemawia do Abrama.
Samo
zwycięstwo Abrama jest potwierdzeniem, że Bóg mu sprzyja. Spotkanie z
Melchizedekiem oraz otrzymane od niego dary (chleb i wino) są zwiastunem i
proroctwem eucharystycznym, a o tym autor biblijny nie mógł wiedzieć. Można
dopatrywać się tu dowodu redakcji Pisma św. pod wpływem natchnienia Bożego (wg
nauki Kościoła).
Autor księgi wprowadza nowy element przekazu, a mianowicie wiarę i
ufność Bogu. Abram żali się Bogu na brak potomka. Bóg obiecuje, a Abram daje
temu wiarę i pozostaje w ufności z Bogiem.
Dalszy tekst jest ważnym proroctwem: Wiedz o tym dobrze, iż twoi potomkowie będą
przebywać jako przybysze w kraju, który nie będzie ich krajem, i przez
czterysta lat będą tam ciemiężeni jako niewolnicy; aż wreszcie ześlę zasłużoną karę na
ten naród, którego będą niewolnikami, po czym oni wyjdą z wielkim dobytkiem. Ale
ty odejdziesz do twych przodków w pokoju, w późnej starości zejdziesz do grobu. Twoi potomkowie powrócą tu dopiero w
czwartym pokoleniu, gdy już dopełni się miara niegodziwości Amorytów (Rdz 15,13–16).
Bóg
ponownie błogosławi Abramowi, obiecując wielkie potomstwo i kraj Kannanu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz