Łączna liczba wyświetleń

piątek, 4 lipca 2014

Księga Rodzaju 14–15


         W Palestynie miasta prowadziły ze sobą wojny. Na miasta Sodomy i Gomory napadały inne. Bitwa miała miejsce w dolinie Siddim. Lot mieszkający w Sodomie dostał się do niewoli: Uprowadzili również Lota, bratanka Abrama, wraz z dobytkiem - był on bowiem mieszkańcem Sodomy  (Rdz 14,12). Przy okazji autor księgi informuje o dołach, w których zbierano smołę (zwiastun ropy naftowej). Abram, usłyszawszy, że jego krewny został uprowadzony w niewolę, dobrał sobie trzystu osiemnastu najbardziej doświadczonych spośród służby swego domu i rozpoczął pościg aż do Dan.  Podzieliwszy swych ludzi na oddziały, nocą napadł wraz z nimi na nieprzyjaciół i zadał im klęskę. A potem ścigał ich aż do Choby, która leży na zachód od Damaszku.  W ten sposób odzyskał całe mienie, a także sprowadził na powrót Lota wraz z jego dobytkiem, kobietami i sługami (Rdz 14,14–16).

          Gdy Abram wracał po zwycięstwie odniesionym nad Kedorlaomerem i królami, którzy z nim byli, wyszedł mu na spotkanie do doliny Szawe, czyli Królewskiej, król Sodomy.  Melchizedek zaś, król Szalemu, wyniósł chleb i wino; a [ponieważ] był on kapłanem Boga Najwyższego,  błogosławił Abrama, mówiąc: «Niech będzie błogosławiony Abram przez Boga Najwyższego, Stwórcę nieba i ziemi!  Niech będzie błogosławiony Bóg Najwyższy, który w twe ręce wydał twoich wrogów!» (Rdz 14,17–20). Tekst ujawnia istnienie innych jeszcze  religii monoteistycznych istniejących w przestrzeni Palestyny. Melchizedek zachowuje się niezwykle. Błogosławi Abrama oraz Boga jedynego. Tym samym autoryzuje religię monoteistyczną Abrama. Postać Melchizedeka, jako obcego kapłana innej religii, może pełnić rolę pomocniczą do akceptacji poczynań Abrama. Czytając Biblię trzeba mieć na uwadze, że każde słowo umieszczone w niej ma swoje racje i czemuś służy. Kolejnych redakcji biblijnych było wiele. Wszelkie zbędne słowa byłyby dawno usunięte.

          Abram odzyskał mienie Lota oraz poszkodowanych miast. Wszystko rozliczył według poniesionych kosztów.  Po tych wydarzeniach Pan tak powiedział do Abrama podczas widzenia: «Nie obawiaj się, Abramie,  bo Ja jestem twoim obrońcą; nagroda twoja będzie sowita» (Rdz 15,1). Autor księgi utrzymuje fantazyjny sposób narracji. Ponownie pokazuje jak Bóg przemawia do Abrama.

         Samo zwycięstwo Abrama jest potwierdzeniem, że Bóg mu sprzyja. Spotkanie z Melchizedekiem oraz otrzymane od niego dary (chleb i wino) są zwiastunem i proroctwem eucharystycznym, a o tym autor biblijny nie mógł wiedzieć. Można dopatrywać się tu dowodu redakcji Pisma św. pod wpływem natchnienia Bożego (wg nauki Kościoła).

         Autor księgi wprowadza nowy element przekazu, a mianowicie wiarę i ufność Bogu. Abram żali się Bogu na brak potomka. Bóg obiecuje, a Abram daje temu wiarę i pozostaje w ufności z Bogiem.

          Dalszy tekst jest ważnym proroctwem: Wiedz o tym dobrze, iż twoi potomkowie będą przebywać jako przybysze w kraju, który nie będzie ich krajem, i przez czterysta lat będą tam ciemiężeni jako niewolnicy; aż wreszcie ześlę zasłużoną karę na ten naród, którego będą niewolnikami, po czym oni wyjdą z wielkim dobytkiem. Ale ty odejdziesz do twych przodków w pokoju, w późnej starości zejdziesz do grobu.  Twoi potomkowie powrócą tu dopiero w czwartym pokoleniu, gdy już dopełni się miara niegodziwości Amorytów (Rdz 15,13–16).

          Bóg ponownie błogosławi Abramowi, obiecując wielkie potomstwo i kraj Kannanu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz