Najczęściej Bóg jest traktowany jako Podmiot i przedmiot
kultu. Kontakt z Nim jest duchowy, uczuciowy z poziomu serca. Filozoteizm jest
metodą mówienia o Bogu na sposób racjonalny, a więc opiera się na pewnych
przyjętych, oglądem zdroworozsądkowym (logiką), zasadach i założeniach. One to
pozwalają utrzymać dyscyplinę badawczą. Przez to uporządkowanie metodyki
badawczej, dochodzi się też do wspaniałych wniosków. Bóg z racji nawet samej definicji boga musi
być jak najbardziej prawdziwy, logiczny, konkretny, stały i jednoznaczny. Jako
byt prosty, niezmienny z definicji nie może ulegać zmienności, emocjom. Sama
definicja doskonałości Boga wystarcza, aby wytłumaczyć wszelakie działania
Boga.
Przykładowo, Bóg jako istota doskonała nie może
pozwolić sobie na niedoskonałość. Z punktu widzenia logicznego doskonałość
sama siebie definiuje i nie może być od tego odstępstwa. Gdyby nastąpiło
odstępstwo od doskonałości, to doskonałość nie mogłaby być doskonałością. Bóg
nie może sobie zaprzeczać. Na podstawie tylko tych założeń można
wywnioskować np, że Bóg jest zawsze dobry, miłosierny wobec wszystkich
grzeszników, a więc karanie, jako forma odwetu i sprawiedliwości nie może mieć
miejsca (człowiek karze się zawsze sam). Idąc tą drogą rozumowania Bóg nie
może łamać własnych praw przyrody. Może natomiast tak pokierować zdarzeniami,
które mało prawdopodobne, jednak zdarzają się. Np. uzdrowienia, to przyspieszona
reakcja odpornościowa organizmu, niezwykłe zdarzenie, ale w ramach
obowiązujących praw przyrody. Gdyby przeanalizować
głoszone cuda pochodzące z rzetelnych źródeł, to najczęściej cuda są
zdarzeniami, których prawdopodobieństwo zaistnienia było bardzo małe. Są
cudowne z racji samego zaistnienia, a nie materii cudu. Wiele jest cudów,
których materia jest ludziom nieznana, ale problem w tym, że człowiek jeszcze
nie wszystko poznał, i wiele zjawisk jest jeszcze dla niego tajemnicą, np.
fuzja jądrowa w obrębie ciała ludzkiego, bieg informacji na zasadach
światłowodów, itd. Bóg jest Stwórcą
niezwykłych narzędzi. Ciekawe, że sa one stopniowo człowiekowi udostępniane.
Pani Urszula pyta:
Druga
rzecz, nad którą się zastanawiam, to kwestia uznania przez Kościół istnienia
zła osobowego. Proszę o linki, jeśli te tematy już Pan gdzieś wyjaśniał.
Pytanie powinno być
raczej skierowane do teologów Kościoła, dlaczego tak bałamucą
wiernych. Ja na ten temat pisałem
wielokrotnie. Temat ten przepracowałem dość dobrze i dzisiaj nie mam żadnych
wątpliwości, że zło osobowe (szatan) jest tylko figurą słowną i obrazem zła.
Nie znalazłem żadnego logicznego wyjaśnienia, a materiał badawczy podpowiadał
mi, że szatan jako byt nie ma racji bytu.
Zło wzięło się z grzeszności stworzenia. Człowiek jako
istota stworzona jest niedoskonała, a więc automatycznie nie może
być doskonała, dlatego Jezus mówił, że zgorszenia muszą przyjść. Nie mówił On
jako prorok, ale ze świadomości Prawdy (mądrość boska). Grzeszność jest
wynikiem niedoskonałości stworzenia (słabość ciała, atrakcyjność zła, pycha
itd.). Jak pisałem w temacie Antropologia wiary 4:
Świat toczy się wokół człowieka. Każdy w swoim mniemaniu
jest w jego centrum. Taka filozofia człowieka powoduje a priori sprzeczność i
subiektywność w odbiorze świata. Ze względu na różne zdolności, świat każdemu
jawi się inaczej. To z kolei powoduje konflikt, a konflikt suponuje
grzeszność. Jezus powiedział, że muszę przyjść zgorszenia: Zgorszenie przyjść musi (Mt 18,7). Znamy więc jedną z
przyczyn. Każdy człowiek jest inny i posiada swoje ego. Dlaczego Bóg dopuścił
do grzeszności. Nie miał wyjścia. Gdy zdobył się na udzielenie człowiekowi
wolnej woli pozbył się kierowniczej roli nad jego duszą. Grzeszność jest
więc rezultatem danej człowiekowi wolności.
Bóg jednak oczekuje od człowieka, aby pokonywał słabości
i zmierzał do doskonałości, którą za życia i tak nigdy nie osiągnie (z racji
logicznych).
Pani Urszulko. Nauka o Bogu musi być logiczna jak
logiczna jest wszelka nauka. Bóg jest Absolutem i Jego logika musi Jego
dotyczyć najbardziej. Jedynym wyjątkiem nielogicznym u Boga jest Boskie
Miłosierdzie i Jego Miłość do stworzenia. Ten obszar aktywności Boga wymaga
jednak osobnego omówienia.
Pozdrawiam serdecznie. PP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz