Podróżując myślą w czasie dostrzegłem wielkie budowle w
różnych częściach świata. Wbrew różnych teoriom o cywilizacji pozaziemskiej nie
było w historii wielkiego postępu technologicznego. Brakuje artefaktów i innych
pozostałości technicznych. Wielkie
monumenty (np. piramidy, megaliczne budowle)
powstawały żmudną pracą tysięcy pracowników (nie niewolników) w
długich okresach twórczych. Precyzja brała się z delikatności ludzkich
rąk. One wyczarowywały gładkość powierzchni, idealną spójność, dokładność,
dopasowania elementów kamiennych. Człowiek osiągnął szczyt swoich możliwości
manualnych. Kultura Inków powstała stosunkowo niedawno w XV wieków. Istnieje
hipoteza, że stosowano płynny kamień lub zwykły Beton?
Twórcy wykorzystali proste narzędzia i zasady mechaniki
(dźwignie, kołowrotki, belki, ostre kamienie,
spiralne rampy, przeciwwagi, liny, pochylnie). Ludzie podpatrywali przyrodę.
Mozolną pracą, cierpliwością i determinacją powstawały dzieła, które nas tak
zachwycają. Kąt prosty osiągali między innymi za pomocą trójkąta prostokątnego
o bogach 3, 3 i 4 jednostek. Zasady geometrii były wykryte stosunkowo wcześnie.
Wśród nowinek pojawiło się koło. Było to odkrycie dzięki ludzkiej inteligencji.
W umysłach ludzkich pojawiały się abstrakcyjne pojęcia.
Świat wydawał się nie tylko jako urządzenie mechaniczne. W nim odczytywali
ducha, siłę sprawczą i tajemniczy zamysł istoty rzeczy. To co jawiło się w
umysłach odnajdywali w życiu. Świat ich intrygował. Najciekawsze było to, co
było najbardziej tajemnicze, nieuchwytne zmysłami. Odczytany duch obrazowali na
sposób ludzki. Wiele tajemnic zyskało ludzką postać, twarz. W ich zamysłach
rodził się świat równoległy – duchowy.
Zjawiska atmosferyczne przypisywano duchom dobrym i złym.
Rodził się politeizm. Każde zjawisko miało swojego bożka. Nie rozumiejąc
zjawisk przyrody bano się tych, co byli tego sprawcami. Bożkom przypisywano
historie podobne do ludzkich historii. To przyzwyczajenie będzie miało wpływ
również na Biblię. Bóg będzie miał cechy antropologiczne. Nie mogąc nakłonić do
Boga do ujawnienia się na sposób zmysłowy stworzono koncepcję uczłowieczenia
Boga. Rodzi się pytanie. Czy to co powstaje w zamysłach ludzkich może mieć
boskie pochodzenie? Przy tezie, że Bóg uczestniczy we wszystkim, można stawiać
tezę, że każdy zamysł ludzki, dobry w swej istocie był w zgodzie z zamysłem
Boga.
Zamysł idei jedynego Boga był przewrotem i skokiem
kulturowym. Ta myśl była iluminacją przewrotową. Tak zrodziła się religia
monoteistyczna. Jedyny Bóg Stwórca otrzymał godne należne Mu miejsce. Stosowana
praktyka, tradycja zepsuła jednak tą idee. Bogu przypisano ludzkie cechy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz