Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 26 marca 2019

Iluminacja historyczna


       Podróżując myślą w czasie dostrzegłem wielkie budowle w różnych częściach świata. Wbrew różnych teoriom o cywilizacji pozaziemskiej nie było w historii wielkiego postępu technologicznego. Brakuje artefaktów i innych pozostałości technicznych.  Wielkie monumenty (np. piramidy, megaliczne budowle)  powstawały żmudną pracą tysięcy pracowników (nie niewolników) w długich okresach twórczych. Precyzja brała się z delikatności ludzkich rąk. One wyczarowywały gładkość powierzchni, idealną spójność, dokładność, dopasowania elementów kamiennych. Człowiek osiągnął szczyt swoich możliwości manualnych. Kultura Inków powstała stosunkowo niedawno w XV wieków. Istnieje hipoteza, że stosowano płynny kamień lub zwykły Beton?
        Twórcy wykorzystali proste narzędzia i zasady mechaniki (dźwignie,  kołowrotki, belki, ostre kamienie, spiralne rampy, przeciwwagi, liny, pochylnie). Ludzie podpatrywali przyrodę. Mozolną pracą, cierpliwością i determinacją powstawały dzieła, które nas tak zachwycają. Kąt prosty osiągali między innymi za pomocą trójkąta prostokątnego o bogach 3, 3 i 4 jednostek. Zasady geometrii były wykryte stosunkowo wcześnie. Wśród nowinek pojawiło się koło. Było to odkrycie dzięki ludzkiej inteligencji.
        W umysłach ludzkich pojawiały się abstrakcyjne pojęcia. Świat wydawał się nie tylko jako urządzenie mechaniczne. W nim odczytywali ducha, siłę sprawczą i tajemniczy zamysł istoty rzeczy. To co jawiło się w umysłach odnajdywali w życiu. Świat ich intrygował. Najciekawsze było to, co było najbardziej tajemnicze, nieuchwytne zmysłami. Odczytany duch obrazowali na sposób ludzki. Wiele tajemnic zyskało ludzką postać, twarz. W ich zamysłach rodził się świat równoległy – duchowy.
        Zjawiska atmosferyczne przypisywano duchom dobrym i złym. Rodził się politeizm. Każde zjawisko miało swojego bożka. Nie rozumiejąc zjawisk przyrody bano się tych, co byli tego sprawcami. Bożkom przypisywano historie podobne do ludzkich historii. To przyzwyczajenie będzie miało wpływ również na Biblię. Bóg będzie miał cechy antropologiczne. Nie mogąc nakłonić do Boga do ujawnienia się na sposób zmysłowy stworzono koncepcję uczłowieczenia Boga. Rodzi się pytanie. Czy to co powstaje w zamysłach ludzkich może mieć boskie pochodzenie? Przy tezie, że Bóg uczestniczy we wszystkim, można stawiać tezę, że każdy zamysł ludzki, dobry w swej istocie był w zgodzie z zamysłem Boga.
        Zamysł idei jedynego Boga był przewrotem i skokiem kulturowym. Ta myśl była iluminacją przewrotową. Tak zrodziła się religia monoteistyczna. Jedyny Bóg Stwórca otrzymał godne należne Mu miejsce. Stosowana praktyka, tradycja zepsuła jednak tą idee. Bogu przypisano ludzkie cechy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz