Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 3 marca 2013

Związki homoseksualne


          Uczucie jakie zachodzi pomiędzy dwoma osobami jest wyłącznie ich sprawą, niezależnie od płci. Obyczajowo obowiązuje dyskrecja, co się dzieje w alkowie. To jak spędzają czas i co czynią powinno być wyłącznie  ich absolutną tajemnicą. Rozważania na temat ich zachowań jest  po prostu nie na miejscu[1]. Kto krytykuje zachowania homoseksualistów bazuje na swojej wybujałej wyobraźni. Daje tym samym świadectwo o sobie.
          Osoby homoseksualne, poza swoją orientacją, pragną żyć normalnie. Przede wszystkim chcą dzielić czas z ukochaną osobą.  Dzisiaj nikt im tego nie zabrania. Mogą żyć w związkach tzw. nieformalnych. Na życie ludzkie nałożone jest jednak prawo. Każdy powinien podlegać tym samym obowiązkom i przywilejom. Każde różnicowanie praw jest formą dyskryminacji. Jeżeli problem nabiera już rozgłosu ze względu na procent zjawiska, państwo powinno regulować prawo według bieżących potrzeb, nie krzywdząc nikogo. Świat zmienia się nieuchronnie. Wiele rzeczy, siłą rzeczy musi iść do lamusa. Przychodzą nowe wyzwania. Dla starszego pokolenia jest to dość trudne do akceptacji (Wałęsa, Pawłowicz, konserwatyści, św. Paweł Apostoł, Augustyn, św. Tomasz z Akwinu i wielu innych świętych). Przyznaję, że i mnie, człowieka związanego z nowoczesnością (informatyka) denerwują np. komórki telefoniczne itp. Trzeba ustąpić miejsce nowym pokoleniom. Homoseksualiści potrzebują unormowania prawnego swojego życia. Państwo ma obowiązek im w tym pomóc. Nowe prawa nie mogą nikomu szkodzić, zwłaszcza dzieciom. Problem ten trzeba rozwiązać w spokoju i w rzeczowej dyskusji.  Histeryczne sprzeciwianie się nowemu jest śmieszne i żałosne. Na szczęście Bóg kocha jednych i drugich miłością jednakową.


[1] Współżycie par heteroseksualnych jest dla nich misterium, dla osoby z zewnątrz nieestetyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz