Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 21 lipca 2013

Ewangelia wg Jana cz.21/23


          W perykopie Modlitwa Arcykapłańska (J 17,1–5) zacytowane są słowa Jezusa: Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą (J 17,1). Kolejny dowód biblijny na chwałę Jezusa, która miała dopiero nadejść na krzyżu. Jezus otoczył chwałą Ojca będąc na ziemi. Teraz Ojciec czyni podobnie z Jezusem w niebie: Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał (J 17,4–5). Autor wyraźnie suponuje preegzystencję Jezusa: zanim świat powstał (J 17,5). Tezę tę można przyjąć biorą pod uwagę jedynie dynamiczny obraz Boga. Akt działający jest uniwersalnym pojęciem Boga, ale także Trójcy Świętej. Jeżeli Akt działający istniał zawsze, to można mówić, że od zawsze istniała Trójca Święta. Choć dopuszczam te pojęcia[1] i takie tłumaczenie preegzystencji, osobiście nie jestem ich zwolennikiem i uważam je za intelektualnie przerysowane.  Być może jest to już opracowanie teologiczne (wizja katechetyczna) autora Ewangelii.

          Perykopy  Prośba za uczniów i Prośba za przyszły Kościół (J 17–26) są nużące, bo powtarzają już często przekazywane prawdy. Z nich można wywnioskować, że Jezus otrzymał od Ojca ludzkość pod swoją jurysdykcję. Pragnie, aby wszyscy stanowili jedno w duchu i w prawdzie. Tak jak On nie pochodzi ze świata (Akt działający), tak ludzkość będzie wzięta z tego świata. Dusza ludzka wróci skąd przyszła (z przestrzeni nadprzyrodzonej) i zostanie uświęcona na wieki. Chwała przynależna Jezusowi będzie udziałem wszystkich.

          Treść perykopy Pojmanie (J 18,1–11) jest przerysowana Kiedy żołnierze przyszli po Jezusa i On powiedział: Ja jestem (J 18,6) padli na ziemię. Autor chciał tym gestem okazać majestat Jezusa Chrystusa. Piotr, który zareagował mieczem musiał poczekać, aż żołnierze staną. Wiarygodność tej sceny jest niska.

         Słowa Jezusa: Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec? (J 18,11) bardziej pasują do koncepcji, że Jezus został przez Ojca posłany na krzyż. Według oglądu filozoteistycznego Jezus sam wybrał Ofiarę Krzyż, a Ojciec uczynił ją skuteczną. W przypisie napisano: „Wywyższenie” mogło nastąpić tylko na krzyżu (J 18,32). To kolejne wsparcie tezy, że Jezus został wywyższony dopiero na krzyżu.

         Przebieg przesłuchania przez Annasza, Kajfasza i Piłata jest znane z ewangelii synoptycznych. U Jana zapisano ciekawe zdanie:  Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu (J 18,37). O jaką tu prawdę chodzi?  Sam Piłat wyraża wątpliwość:  Cóż to jest prawda? (J 18,38).

          Refleksja Piłata zachęca do omówienia pojęcia Prawdy. Wszystko podlega oglądowi zmysłowemu lub rozumowemu. Niestety przez różne zdolności, wrażliwości, możliwości człowieka oceny są subiektywne. Subiektywność jest jedynie zbliżeniem się do Prawdy, a nie jej ostatecznym poznaniem. Można zapytać, dlaczego tak jest? Prawda ostateczna leży bardzo głęboko w istocie świata. Głębia jest tak daleka, że człowiek nie jest w stanie ani tam dotrzeć, ani zbadać. Rozum nie zna wzorców do porównania. Jeżeli powiem, że świat jest całkowitą pustką, w której unosi się jedynie Myśl,  Duch Boży (por. Rdz 1,1) wzbogacony o dusze ludzkie, to kto mi tak naprawdę uwierzy? Świat rzeczywisty istnieje, ale jest on zbudowany na tchnieniu Boga. W dynamicznym obrazie jest jeszcze trochę zrozumiały, a ontologicznie jest ułudą. Człowiek potrafi stworzyć wiele światów wirtualnych, ale nie są one trwałe. Świat rzeczywisty ma oparcie w tchnieniu Boga, ma swoje uzasadnienie, rację. Świat wirtualny człowieka jest mistyfikacją. Proszę jednak zwrócić uwagę, do jakie to postępu doszedł już człowiek. Potrafi jak Bóg stwarzać światy (wirtualne). Na szczęście są one jedynie iluzją.



[1]  Przez zachowanie Tradycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz