Wielokrotnie
dawałem znaki mojej sympatii do nacji żydowskiej. Tym razem muszę zająć nieco
ostrzejsze stanowisko. Prace nad ustawą pozwalającą uśmierzyć cierpienia
zabijanych zwierząt są na miarę moich oczekiwań. Jestem świadkiem realizacji
tego, co sam pisałem. Nie przypuszczałem jednak, że tak szybko to się stanie.
Człowiek jako współtwórca świata i dziedzic Boga pragnie ulepszyć świat. To
wspaniałe.
Głosy przeciwne tym pracom legislacyjnym wyrażają partykularne interesy
różnych środowisk religijnych, w tym Żydów. Powszechnie wiadomo, że chodzi o
pieniądze (mięso koszerne). To wstrętne. Prace Polskiego Parlamentu są
uniwersalne i niezależne od religii. Proszę, aby fałszywy krok nie powstrzymał
tak wspaniałej idei. Jestem dumny z moich rodaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz