Łączna liczba wyświetleń

piątek, 16 sierpnia 2013

Katecheza młodych cz.15.


       Czy warto więc czytać Księgę Rodzaju, skoro w niej niewiele prawdy historycznej?

       Warto, bo na tle faktograficznego obrazu przekazuje duchowy obraz narodu żydowskiego. Przede wszystkim rzucają się w oczy słowa, że wszystko, co Bóg stworzył było dobre. To ważne. Bóg jest takim Istnieniem, że czegokolwiek się „dotknie” zamienia w dobro. Pojęcie zła było nieznane. Bóg nie mógł przeciwstawiać się sobie. Na świecie królowała wola Boża, jedyna i doskonała. Taki świat nazywa się rajem.

       A zwierzęta mięsożerne czym się żywiły?

       Owszem byli tacy nadgorliwi teolodzy, którzy próbowali wmawiać, że kiedyś wszystkie zwierzęta były roślinożercze. To bzdura. Od początku świat biologiczny był taki jaki jest obecnie. Trzeba przyswoić sobie myśl, że w zamyśle Boga wzajemne zjadanie nie było związane z grzechem lecz naturalnym procesem życia zwierząt. Zwierzęta zjadają inne z potrzeby przeżycia, a nie z woli czynienie drugiemu krzywdy.

       No, ale zjadaniu towarzyszy ból i śmierć. Czy to nie jest okrutne?

       Według wrażliwości ludzkiej jest to okrutne, bo człowiek inaczej rozpoznaje zjawiska. Ból kojarzy się z ludzkim okrucieństwem, tymczasem u zwierząt jest tylko walką o przetrwanie. Zwierzę do zwierzęcia nie czuje nienawiści.

       Cokolwiek powiesz, dla mnie jest to okrutne.

       Takie ludzkie widzenie jest zrozumiałe, ale wobec Boga krzywdzące. Sugerujesz, że Bóg projektując świat, wprowadził elementy wynikające z Jego charakteru bezduszności, oziębłości i braku empatii na ból. Tymczasem jak wykazują badania, bez wzajemnego przekazywania sobie białka zwierzęcego świat nie mógłby tak się rozwinąć jak się rozwinął. To konieczność biologiczna wymusiła na Bogu taki scenariusz. Owszem są rośliny o wartości białkowej podobnej do zwierzęcej, ale ich ilość nie wystarcza na pokrycie potrzeb. Skoro więc nie było innego wyjścia, należy zwolnić Boga z oskarżeń, że mógł inaczej zaprojektować proces odżywiania się.

       Ludzkość już dzisiaj zmierza do wegetarianizmu.

       I bardzo dobrze. Człowiek do tego zamiaru przygotowuje się przez tworzenie substytutu białkowo-zwierzęcego. Bez technologii produkcyjnej (fabryki) nie można naturalnie tworzyć czegoś, co składa się z białka zwierzęcego. Człowiek w przyszłości zapełni tę lukę. To niezwykłe, że przyjdzie czas, kiedy świat będzie pozbawiony konieczności zabijania.

       To dziwne. Bóg nie mógł, a może zrobić to człowiek?

       Może do tego Bóg powołał człowieka, aby świat był jeszcze bardziej doskonały? Warto zastanowić się nad rolą człowieka i jak ważny jest również dla Stwórcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz