Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 6 sierpnia 2013

Katecheza młodych cz.5.




       Oczywiście masz do tego prawo, ale utrudniasz sobie rozumienie świata. Jeżeli w około widzisz tyle różnych rzeczy, to zdroworozsądkowo nasuwa się myśl, że ktoś musiał to zaprojektować i stworzyć. Bez Stwórcy trudno jest wytłumaczyć istnienie czegokolwiek. Osoby niewierzące muszą w swoich umysłach wymyślać najprzeróżniejsze koncepcje samokreacji świata. Najczęściej są to hipotezy bardzo niestrawne, cudaczne, a  nawet śmieszne.

       A jednak wielu naukowców twierdzi, że Boga nie ma.

       Od dawna utarło się przekonanie, że to, co naukowe, to nie może być związane z Bogiem. Naukowcy przyjęli manierę niewiary w Boga, bo Boga nie można badać metodami naukowymi. Maniera ta, która miała dodawać powagi uczonym, w gruncie rzeczy pokazuje ich słabość. Oni boją się ośmieszania, bo nie mają swojego narzędzia perswazji, argumentów naukowych. Pozbawieni tych narzędzi są bezradni. Nie mają też cywilnej odwagi powiedzenia tego, co im serce podpowiada. Stwórca istnieje, bo doświadczamy skutki Jego obecności, doświadczamy świat.

       Czy można miłować Boga, gdy się Go nie widzi?

       Uczucie rodzi się, gdy słyszy się wiele dobrego o Kimś, kto uczestniczy w twoim życiu. Im bardziej otworzysz się na Boga, tym bardziej daje się tobie poznać. Jego dobroć, miłość, przyjacielskość  udziela się tobie. Coraz bardziej Go pragniesz i chcesz mieć z Nim kontakt. Tak rodzi się uczucie. Owszem chciałabyś mieć Go blisko, ale mimo, że Go nie widzisz czujesz Jego obecność.

       Ja noszę na szyi wizerunek Jezusa.

       Wszelkie tego typu sakramentalia są dowodem twojej przynależności do Boga. To pewien rodzaj odwagi i przeciwstawienia się tym, którzy wstydzą się wiary. Twoja odwaga powinna zawstydzić niejednego uczonego i profesora nauk.  Podobnie znak krzyża czyniony, gdy mija się kościół, kapliczkę czy krzyż. Kiedyś za ten znak karano śmiercią. Pozostał więc znak odwagi. Pan Bóg jest bardzo wrażliwy na wszelkie znaki miłości. Niektórzy nie pokroją nowego bochenka chleba zanim nie uczynią na nim znaku krzyża. Trzeba też pamiętać o  modlitwie wieczornej i porannej. Bóg powinien nam towarzyszyć stale, w każdej minucie i sekundzie życia. Tylko osoby nieroztropne zapominają o Nim lub odstawiają na inne czasy. Sami nie wiedzą ile tracą. Nie ma nic większego na świecie, jak kochać i być kochanym. Mieć Przyjaciela, to znaleźć wielki skarb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz