W II wieku pojawiła się wczesnochrześcijańska doktryna
chrystologiczna, która kwestionowała podstawowe dogmaty wiary chrześcijańskiej, czyli wcielenie i zbawienie ludzkości
poprzez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.
Nazywała się Doketyzmem (gr. dokein – wydawać się, mniemać,
przypuszczać). Dokeci utworzyli osobny związek wyznaniowy ok. połowy II wieku.
Ideologiem i scholarchą tej doktryny był Juliusz Kasjan,
uczeń Walentyna, gorliwy enkratyk
(Enkratyści lub enkratyci (z gr. Ἐγκρατηταί [enkratetai],
"wstrzemięźliwi") – członkowie różnych sekt gnostyckich
z połowy II wieku. Założycielem jednej z nich, jak podaje Euzebiusz, był Tacjan Syryjczyk,
uczeń świętego Justyna, męczennika. Innym przedstawicielem
gnostyckiego enkratyzmu był Saturnin, który odrzucał małżeństwo i jedzenie
mięsa. Tacjan
głosił, że Adam za
grzech nieposłuszeństwa został potępiony przez Boga i że małżeństwo jest
wymysłem szatana. Z tej przyczyny enkratyści wstrzymywali się (stąd nazwa) od
zawierania związków małżeńskich, prokreacji,
a także od picia wina i spożywania mięsa, bo uważali, że są one "dziełem
szatana". Nawet podczas sprawowania Wieczerzy Pańskiej nie pili wina, lecz
wodę i dlatego zwano ich także hydropatami, hydroparastatami lub akwarianami.
Odrzucali prawie w całości Stary Testament.
Człowiek, zgodnie z ich nauką, składa się z materii i duszy, przy czym dusza
będzie nieśmiertelna tylko wtedy, gdy zostanie zaakceptowana przez Boga).
Według doketyzmu Jezus Chrystus
był tylko pozornie człowiekiem. Nie miał bowiem rzeczywistego, fizycznego ciała
ludzkiego, ale jedynie eteryczne ciało niebiańskie. Tym samym pozorne były
również jego cierpienia i śmierć na krzyżu. W niektórych nurtach uważano na
przykład, że zamiast Syna Bożego cierpiał Szymon Cyrenejczyk. Dla podstawowego nurtu
chrześcijaństwa doketyzm stanowił wyraźne zaprzeczenie kanonów wiary i został
uznany za herezję. Jako teoria wywarł kluczowy wpływ na rozwój monofizytyzmu.
Od pierwszego soboru nicejskiego doketyzm był
uznawany przez chrześcijaństwo za herezję.
Doktryna chrześcijańska operowała pojęciami surrealistycznymi
(absurdu, nonsensu) jak np. preegzystencja, ale próbowała utrzymać jednak
umiarkowany realizm (pogląd, według którego istnieją tylko poszczególne,
jednostkowe byty, które ludzie mają tendencje łączyć w pewne wspólne pojęcia, a
następnie przypisywać tym pojęciom istnienie realne). Bazowała na prawdzie
Jezusa Chrystusa. Tymczasem doketyzm głosił niedorzeczność w istocie Jezusa,
twierdząc, że nie ma ciała ludzkiego, a jedynie eteryczne ciało niebiańskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz