Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 29 maja 2017

Zamiast aniołów duchy Boże


        Na temat ontologicznych aniołów wielokrotnie już się wypowiadałem. One jako byty ontologiczne nie istnieją. W takim razie jak zapełnić tę lukę, o których aniołach piszą autorzy biblijni? W Liście do Hebrajczyków czytamy: Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?  (Hr 1,14). W sukurs problemu przychodzi nam teoria dynamicznego obrazu Świata. W nim występują nie-byty (funkcjonały), które są nośnikami przymiotów świata duchowego jak: dobro, szczęście, emocje zła, pomówienia. W oglądzie dynamicznym do nie-bytów należy Bóg jak i dusze ludzkie. Wśród tych mieszkańców Nieba jest miejsce na inne istoty duchowe. One to wpisują się w tekst przytoczonego listu do Hebrajczyków. Można więc aniołom przywrócić rangę sług Bożych, które spełniają różne role pomocnicze, niekoniecznie poprawne.
       Wprowadzenie na nowo aniołów do oglądu filozoteistycznego  nie burzy, a porządkuje wiedzę religijną. Tak jak teoria względności i teoria kwantowa tłumaczy zjawiska fizykalne (które się doświadcza), tak ogląd dynamiczny inaczej przedstawia nam świat duchowy. To przykład rozwoju nowej dziedziny egzegetycznej. Wypiera ona dotychczasowy stan wiedzy religijnej i nadaje jej nowy sens.
         Idąc dalej tym sposobem rozumowania, można przywrócić w oglądzie filozoteistycznym i szatana jako funkcjonału złych emocji.
          Dzisiejsze stanowisko napawa mnie radością. Zmniejsza się dystans do oglądu chrześcijańskiego i nauczycielskiego stanowiska Kościoła. Z tej próby wychodzę ubogadzony i mądrzejszy[1]. 
          Aniołom jako funkcjonałom Bóg nadaje treść i zadania do spełnienia. Aniołowie sami nie czynią cudów.  Za każdym razem za nimi kryje się Akt działający (Ojciec, Syn).  Św. Paweł Apostoł mówił: Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus (1 Tm 2,5); Wśród postaci aniołów wyróżnia się anioł Jahwe, przez którego Bóg objawia się w specjalny sposób ludziom (Rdz 16,7,9; Wj 3,2; Lb 22,22–35; Sdz 13,13). Paweł wykorzystuje literacką figurę anioła pisząc w liście do Galatów: mnie przyjęliście jak anioła Bożego, jak samego Chrystusa Jezusa (Ga 4,14).
           Ponieważ Bóg jak i aniołowie są rozpoznawani jedynie przez swoje działanie, a działają według jednej woli, to w sumie wiadomo kto działa. Wydaje mi się, że wspólna wola duchów czystych jest kluczem zrozumienia i akceptacji aniołów. Anioły stały się stałymi mieszkańcami Niebios. Wykreowane figury nabrały realnego istnienia.  Przeświadczenie o ich realnym istnieniu jest bardzo mocno osadzone w umyśle człowieka.  Teologia prymitywna i ludowa zrobiła z nich „anioły papierowe i choinkowe” (Cz. Bartnik Dogmatyka s. 459).


[1] Jak pisałem. Jak mi ktoś przedstawi mocne, logiczne argumenty wycofam się z moich idei religijnych lub publicznie zmienię punkt widzenia. Na razie sam się borykam z problemami i sam je rozwiązuję. Nie widzę chętnych do dyskusji.  Szkoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz