Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Klasyczna filozofia niemieckiego idealizmu



          W historii filozofii nadszedł okres w którym szczególnie zainteresowano się ludzkim rozumem, jego możliwościami i zastosowaniem. Jak zauważono, umysł jest instrumentem badawczym jak i przedmiotem badań. Za pomocą rozumu można nie tylko dostrzegać i analizować rzeczywistość, ale też ją tworzyć. Optymistyczna wiara w możliwości ludzkiego rozumu osiągnęła swoje apogeum.

          Pojęcie idealizmu jest szerokie. Można to pojęcie używać do przedstawiania tego co widoczne (gr. idea – to co widoczne, ma kształt, postać, wzór,...),  a także do opisu istoty rzeczy, przeżyć, prezentowania wyższych celów. Idealizm filozoficzny jest w opozycji do takich terminów jak: materializm. G. Leibniz idealistami nazywał tych, którzy uznawali niematerialność duszy. Idealizm platoński uznaje obiektywne istnienie sfery idealnej. Ważna jest dyskusja między idealizmem, a realizmem ludzkiego poznania. Czy coś istnieje rzeczywiście, czy jest tylko złudzeniem ludzkiej świadomości. Idealizm metafizyczny głosi, że nie istnieją przedmioty niezależne od świadomości poznającej. To co istnieje jest wytworem aktów świadomości. Przedmiot poznania jest zależny od indywidualnej świadomości (G. Berkeley, D. Hume). Tu nasuwa się pytanie, czy świat jest realny, czy tylko się jawi człowiekowi? W pytaniu ukryte jest również zagadnienie istnienia Boga (Absolutu).

          Idealizm niemiecki rozwinął się na początku XIX i zebrał wiele oryginalnych umysłów. Istotą klasycznego idealizmu niemieckiego  było założenie, że myśl jest pierwotna w stosunku do bytu. Twory przyrody są tylko zjawiskami (fenomenami) ducha obiektywnego, przez to zbliżony był do Platońskiego idealizmu. Metodą naukową była dialektyka i dociekania spekulatywne.  Założeniem idealizmu było stworzenie systemu z filozofii Kanta. Ponadto nie każdy z filozofów idealizmu niemieckiego sięgał do twórczości Kanta bezpośrednio, ponieważ Hegel poznał ją przez pryzmat interpretacji J.G.  Fichtego. W swoim filozofowaniu Kant zatrzymał się na krytyce, która odgrywała zawsze zasadnicza rolę, jego następcy natomiast dokonali syntezy.

          J.G. Fichte (1762–1814) uważał się za kontynuatora kantyzmu, zbudował metafizykę opierając się na pojęciu jaźni i dając idealizmowi postać etyczną. Za zasadnicze zagadnienie filozofii uznał stosunek myśli i bytu, dzieląc sposoby pojmowania tego stosunku na realistyczny i idealistyczny. Realizm uważa byt za pierwotny i z niego wywodzi myśl, idealizm myśl uważa za pierwotną. Fichte przyznawał rację idealizmowi. Byt prawdziwy dla Fichtego był podobny do ideału, do świadomej, wolnej jaźni, a nie do materii.  Tak więc filozof odwrócił naturalny porządek rzeczy tworząc teorię przeciwną naturalizmowi. Byt prawdziwy był w niej podobny nie do przyrodniczego bytu lecz do ideału (platonizm), nie do materii lecz do świadomej, wolnej, osobowej jaźni. Głosił on prymat rozumu praktycznego nad rozumem teoretycznym, co czyni go tzw. filozofem wolności. W swoich rozważaniach filozoficznych kierował się dedukcją. W rozprawie wydanej w Królewcu próbował pogodzić wiarę objawioną z kantyzmem na poziomie etycznym. Jak pisał, chociaż nie ma ona żadnych racjonalnych podstaw, jest pożyteczna, skłania bowiem do posłuchu dla prawa naturalnego. Za stwierdzenie, że rozum może doprowadzić jedynie do wniosków ateistycznych został posądzony o ateizm i wprowadzanie kultu rozumu. Fichte był idealistą subiektywnym. Uzależniał istnienie świata od świadomości.

          Schelling (1775–1854) dał inną postać idealizmowi niż Fichte. Rozwinął go w filozofii przyrody, dał idealizmowi orientację estetyczną i religijną oraz oparł na intuicji i uczuciu, będąc wyrazicielem panującego romantyzmu. Idealizm transcendentalny Schellinga odnosi się do pojęcia poznania i wiedzy, stanowi on etap poznania, jakim jest świadomość. Metafizyka Schellinga pojmowała byt jako absolut przekraczający przeciwstawienie jaźni i przyrody. Schelling ujmował absolut organicznie i ewolucyjnie oraz dopatrywał się w nim czynników irracjonalnych, które intuicja artystyczna i wiara religijna uchwyci łatwiej niż logiczna dedukcja.

          Cechami przypisywanymi filozofii Hegla są panlogizm, dialektyka i przede wszystkim idealizm. Hegel (1770–1831) stworzył najpełniejszy z idealistycznych systemów, rozwinął pomysły inicjatora ruchu idealistycznego – Fichtego. Idealizm Hegla polegał przede wszystkim na koncepcji, wedle której idea (rozum, ruch) poprzedzała świat materialny w tym sensie, że ten drugi jest jej wytworem. Hegel uważał dualizm myśli i rzeczy za błędny, bo tylko myśl jest pierwotna, a rzeczy są jej wytworami. Fundament idealizmu Hegla i jego systemu opiera się na przekonaniu, że absolut nie jest niczym innym jak rozumem, i w związku z tym także człowiek ze swym skończonym rozumem ma dostęp do absolutu. Stąd wynika racjonalizm w filozofii Hegla przyjmujący założenie, że ponieważ siłą, która wyłoniła świat, jest rozum, zatem prawa rozwoju świata materialnego, podobnie jak praw historii, muszą być rozumne, logiczne (panlogizm). Co jest rozumne, jest rzeczywiste; a co jest rzeczywiste, jest rozumne. Cała rzeczywistość dla Hegla była logiczna, konieczna i rozumna. Filozofia ta, nie oddzielając rzeczywistości od myśli, była najbardziej uniwersalną filozofią, jaka kiedykolwiek była zaprojektowana.

          Klasyczna filozofia niemieckiego idealizmu traktuje człowieka jako postać sztandarową. Za pomocą swojego umysłu oraz ludzkich działań kreuje rzeczywistość. Nadaje światu sens. Na tych antropologicznych przesłankach wnioskuje, że człowiek poprzez swoje działania musi stać się tym kim powinien oraz tworzyć świat, jaki być powinien. Fichte obrazuje świat i uważa, że tylko one (obrazy) istnieją. Warunkiem jest wolność człowieka. Przypisuje ją człowiekowi, tak jakby się ona jemu należała. Wprowadza też pojęcie świadomości ogólnoludzkiej i wiąże ją z moralnością. Wobec jednostki świadomość ogólna i związana z nią wspólnota kulturalna, występują jako ideał moralny, określający cel działań jednostki, jej powołania i najwyższą powinność.  Świadomość podpowiada jednak, że świat rzeczy jest niezależny od ludzkiej świadomości. Fichte traktował to jako stan braku wolności, stan cierpienia. W końcu uznał świat przedmiotowy za alienację ogólnej świadomości, za wytwór nieświadomego działania.

          W łamach  idealizmu niemieckiego dochodziło do sporów pomiędzy reprezentantami tego kierunku. Choć nie mówiło się o tym wprost (poza Heglem) można się dopatrzyć prób ujarzmienia pojęcia Boga w koncepcje racjonalno-myślowe. Nieokreślony Bóg nie może być ujmowany jako duch zdeterminowany, podlegający rozwojowi, dialektyce. Przyswajanie pojęć ducha dla potrzeb antropologicznych (podział ducha na subiektywny, obiektywny i absolutny) jest sprzeczny z prawdą. To koncepcje ułomne (prawo jest wytworem ducha obiektywnego). Duch subiektywny (świadomość) wyobcowuje się i ponownie jedna się ze sobą; Co jest rozumne, jest rzeczywiste; a co jest rzeczywiste jest rozumne (Hegel).

          Im bardziej człowiek zagłębia się w doktrynę niemieckiego idealizmu, tym bardziej rozmywa się przyjęty kierunek jego poznania i mniej rozumie.  Rozwój tej doktryny został zatrzymany przez brak spójności w końcowych stwierdzeniach (zbyt wiele różnych i oddzielnych opcji myślowych). Być może wiedza, że materia jako taka nie istnieje ukierunkowałaby inaczej poszukiwania epistemologiczne. Niepowodzenie omawianego kierunku filozoficznego może być dydaktyczne dla współczesnych dociekań filozoficznych. Nie należy tworzyć bytów [idei PP] ponad miarę (William Ockham 1280–1349).  Nawet najpiękniejsze idee muszą mieć pierwiastek realności. Rzeczywistość jest prostsza, i taka rzeczywistość jest najbardziej prawdziwa. Warunkiem jej prawdziwości jest wiara, że istnieje jej Przyczyna. Rozum jest tylko narzędziem do poznania świata stworzonego, i nie należy przypisywać mu możliwości sprawczych. Idąc za daleko można przekroczyć granicę zdrowego rozsądku oraz okazać pychę w stosunku do Ojca Niebieskiego.          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz