Łączna liczba wyświetleń

piątek, 29 czerwca 2018

Stawiać na normalność


          "Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano" (Mt 13,11). "każdemu według jego zdolności" (Mt 25,15).

           Niemartwie się. Ten kto jest bardziej inteligentny ma własne problemy, które by ich Wy nie chcielibyście mieć. Ile wybitnych osób prowadzi podwójne, a nawet potrójne życie uważając za życie normalne. Ilu traci  poczucie  osobowości i nie wiedzą kim są. Genialne myśli, idee, wynalazki czynią pustoszenie normalności. Przykładem są chociażby szachiści. Czy prowadzą oni normalne życie wszystko rozpatrując kilka ruchów do przodu. Jak bardzo przeszkadzają zdolności paranormalne widzenia wokół innych ludzi ich aury, wewnętrzne choroby. Wiele osób zapętliło się we własnym rozumie. Ilu artystów wariuje przez nadwyrężanie myśli abstrakcyjnych. Wojciech Młynarski, genialny i ponadprzeciętny artysta leczył się psychiatrycznie. Pytał się innych, czy w okresie depresji nie stworzył jakiś utworów. Nie pamiętał przeszłości.  Ilu artystów ma nieuporządkowane relacje ze współmałżonkami z dziećmi. Genialny uczony Nikola Tesla (1856 – 1943) był dziwakiem, samotnikiem. Przykładów można przytaczać wiele.

              Ludzie nieprzeciętni są zazwyczaj leworęczni. To świadczy też o ich innej strukturze mózgowej. Ludzie genialni płacą za swoje talenty. Coś za coś. Nie ma im co zazdrościć. Oni noszą swój własny krzyż.

               Normalność mnie się kojarzy z pogodą ducha. Brak tego, czy tamtego powoduje, że wszystko do człowieka należy. Nie ważne są detale i zapisy własności. Cały świat jest wokół niego. Trzeba tylko chcieć z niego korzystać bez obciążeń naukowych, filozoficznych. Carpe diem. Czerpać garściami to, co Bóg dał człowiekowi i dał w obfitości: "Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości " (Łk 10,10).

                 Takich jak ja trudno jest uszczęśliwić. Stawiają za dużo pytań, rozgrzebują problemy albo ich tworzą. Wiecznie są niezadowoleni i ciągle im mało wiedzy. Szukają, poświęcając temu czasem całe życie. Immanuel Kant (1724 – 1804) miał rację. Prawdę zna tylko Bóg, a człowiek może się do Prawdy tylko zbliżyć. Zbliżają się wakacje. Czas pomyśleć o odpoczynku i relaksie. Zbliżenie się do Boga poprawi nastrój i da wytchnienie duszy. "Dosyć ma dzień swojej biedy" (Mt 6,34).

          Proszę nie odbierać tego postu jako gloryfikację przeciętności. Tekst pisany jest w chwilowej depresji. "Wszystko jest marnościami – powiada Kohelet" (Koh 11,8).  Jutro stanie nowy dzień. Będzie z rana nieskażony, czysty i pełen nadziei.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz