Łączna liczba wyświetleń

piątek, 20 września 2019

Legion


        Poza znaczeniem wojskowym "Legion" to pojęcie używane do opisu większej populacji o określonych paradygmatach: "Na imię mi «Legion», bo nas jest wielu" (Mk 5,9). W Piśmie Świętym używane jest do opisu legionów aniołów i dusz nieczystych.
        W Trzech ewangeliach: Mt Mk i Łk  występuje perykopa o "Uzdrowieniu opętanego". Teksty w tych ewangeliach są zasadniczo podobne. Świadczy to o jednym źródle pochodzenia. Są też różnice. W Ewangelii Mateusza występują dwaj opętani, a w pozostałych tylko jeden. W każdej z wymienionych ewangelii inaczej nazywają kraj w którym nastąpiło zdarzenie:
u Mateusza w kraju Gadareńczyków,
u Marka w kraju Gerazeńczyków, a
u Łukasza w kraju Gergezeńczyków,
świadczy to ingerowaniu autorów ewangelii w tekście źródłowym. U wszystkim autorów można odczytać, że opętany (opętani u Mateusza) znał Jezusa po imieniu. Doszukuję się tu świadomej koncepcji autorów w forsowaniu tezy, że Jezus był rozpoznawany, nawet przez  duchy. Znano również Jego skoligacenie z Ojcem Niebieskim i umiejętności czynienia cudów. W rozumieniu "opętani" należy rozumieć osoby chore psychicznie (por opis Mk 5,3–5). W obrazie ewangelicznym duchy nieczyste w pierwszym odruchu: "I  (Legion) prosił Go na wszystko, żeby ich nie wyganiał z tej okolicy" (Mk 5,12), ale wiedziały, ze nie mają szans z potęgą  niebiańską i chciały opuścić ciało opętanego. W alternatywie mogły wylądować w czeluściach (w piekle, w miejscu ich stałego przebywania): (por. Łk 8,31). Wybrały świnie, które zapewniały im bezkarność.
" Prosili Go więc: «Poślij nas w świnie, żebyśmy w nie wejść mogli»" (Mk 5,12), Jezus uczynił cud przeniesienia duchów nieczystych. Świnie w sytuacji opętania rzuciły się w morze.
         Dla autorów perykopy ważne było przesłanie o wielkości |Jezusa i Jego boskim pochodzeniu: "... Jezusie, Synu Boga Najwyższego? " (Mk 5,7).  Dzisiaj nazywamy to marketingiem. Jak podają autorzy, efekt był zaskakujący. Mieszkańcy przestraszyli się mocy Jezusa: "Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby odszedł z ich granic " (Mt 8,34). Opętany został uzdrowiony, ale nie na tyle by zostać uczniem Jezusa.  Stwórca sam wybiera swoich nazirejczyków (wybrańców), apostołów i ludzkich aniołów. Jednak uzdrowiony mógł przysłużyć się Bogu głosząc Jego chwałę: "Poszedł więc i zaczął rozgłaszać w Dekapolu wszystko, co Jezus z nim uczynił, a wszyscy się dziwili " (Mk 5,20).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz