W XIX wieku Kościół stracił swoją dotychczasową
państwowość. Larum był ogromny. W wyniku, Kościół się wzmocnił. Zajął
się sprawami wiernych, ludem pracującym, rodzącym się kapitalizmem. Pojawiły
się wspaniałe encykliki (Rerum Novarum i inne) i kościelne inicjatywy. Kościół
zmierzał do soboru Watykańskiego II, do pojednania z innymi religiami
chrześcijańskimi, do odnowy (aggiornamento)) i współczesności.
Wydaje mi się, że wycofanie religii ze szkół byłby wielki
ciosem finansowym dla Kościoła, ale w tej "biedzie" mógłby wzrosnąć
jego autorytet: "Moc bowiem w słabości się doskonali" (2Kor
12,9). Potrzeba reorganizacji mogłaby uruchomić nowe inicjatywy. Może
katecheza parafialna przekształciłaby się w katechezę rozumną według postępu
naukowego i obecnej wiedzy.
Nowe podejście do
istoty świata (w rozumieniu jego dynamicznej natury) zgodne jest ze stanem
fizyki kwantowej ale i zgodne z odczuciami duchowymi. Boga wyczuwa się
intuicyjnie. On jest w nas, a świat jest w Nim. Nie ma sprzeczności: "W
Nim
żyjemy, poruszamy się i jesteśmy" (Dz 17,27). Ta zgodność epistemonologiczna powinna stać się podstawą
nowego podejścia do wiary i nauki. Jestem przekonany, że za jakiś czas,
nastąpią oczekiwane zmiany. Rozwój świata i świadomości ludzkiej wymusi
uzupełnienie doktryny chrześcijańskiej o nowe spojrzenie nie niszcząc
tradycyjnej teologii. Tak jak fizyka kwantowa nie zarzuciła fizyki klasycznej,
ale ją wzbogaciła, tak nowa teologia jest potrzebna do chwały Bożej na miarę
dzisiejszych czasów.
Warunkiem szybkiej zmiany jest
właściwa edukacja formacji katechetów i kapłanów. Świat potrzebuje mądrych
apostołów.
Trzeba zarzucić straszenia wiernych
Bogiem, piekłem: "A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na
zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie
zębów" (Mt 8,12). Bóg jest
samą Miłością. Nauka powinna iść w kierunku uświadamiania ranienia Boga ludzką
grzesznością. Nauka przez zawstydzanie i empatie Osoby miłowanej.
Nauka Kościoła powinna odejść od fobii seksualnej, która
kwitnie od zarania dziejów. Seks to tylko jedna z wielu czynności
fizjologicznych. Grzeszność jest wtedy, jak stawia się seks ponad umiar i gdy
góruje nad inny działaniami ludzkimi.
Katecheza powinna propagować dobro, miłość i
miłosierdzie. Na tych paradygmatach powinno się budować nowe spojrzenie
wiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz