Łączna liczba wyświetleń

sobota, 21 września 2019

Pytanie o diabła


          Ewangelista Marek napisał: "Gdy przyszli do Jezusa, ujrzeli opętanego, który miał w sobie "legion", jak siedział ubrany i przy zdrowych zmysłach." (Mk 5,15). Autor w opętanym widzi człowieka chorego o niezdrowych zmysłach. To, że szatan go opętał jest figurą literacką. Tak samo trzeba rozumieć słowa Jezusa wypowiedziane do Apostoła Piotra: "«Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie»" (Mk 8,33). Jezus wyraźnie czyni porównanie Piotra z ideą szatana.
           Jak zachowywać się gdy 5 letnie dziecko pyta o diabła? Jak pogodzić własny filozoteistyczny światopogląd ze świadomością dziecka? Czy małe dziecko jest gotowe na prawdę, że szatan ontologicznie nie istnieje?   Absolutnie nie można wprowadzać zamęt w głowie dziecka. Jego świat bajek ma swoje znaczenie i na etapie dzieciństwa jest niezbędne. W tej konkretnej sytuacji wspomniałem, że każdego człowieka, który zachowuje się źle można porównać do osoby który gra rolę diabła. Umysł dziecka samo musi rozeznać w czym rzecz. Rolą rodziców, jest wskazywanie i przedstawianie poprawnego myślenia. U dzieci ten proces ma swój czas.  Przekazując dzieciom bajki trzeba równocześnie porównywać fikcję z rzeczywistością według jego wieku i zdolności umysłowych.
            Bardzo często mówiąc młodym o korzyściach wiary można spotkać się z
opinią naiwności, np. "ja jej wierzyłem, a ona mnie zawiodła". Pojęcie wiary ma różne znaczenie. Język polski bardzo bogaty w kolorystykę słowną nie wypracował osobnych słów na wiarę rozumianą jako zaufanie od wiary w sensie teologicznym. Wiara teologiczna ma w sobie również element ufności ale oznacza całą postawę względem Stwórcy. W  tym znaczeniu wiara jest wypełnieniem siebie Bogiem z Jego paradygmatami. Wierzący upodabnia się do Stwórcy, używa Jego woli, mówi Jego "językiem".  Osoba prawdziwie wierząca nie grzeszy, bo Bóg tego nie czyni. Wiara jest aktem. Wypełnienie tego co Bóg podpowiada się jest obowiązkiem, zadaniem do spełnienia. Kto grzeszy nie może w danej chwili mówić, że wierzy. Mówiąc to, sam siebie oszukuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz