Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 26 września 2019

Chłopcy, przestańcie, bo źle się bawicie!


          Przed nami wybory parlamentarne. Trzeba mieć odwagę o tym mówić,  wyrażać swoje własne zdania. Bierni się nie liczą. Będą żyli z aktywności innych. Nie będą mogli narzekać i upominać się o swoje. Stwórca oczekuje od nas postaw aktywnych. Tylko tacy zmieniają świat. Im dłużej człowiek się buntuje tym dłużej zachowuje młodość. Świat do takich należy. Wspominam moją matkę (zmarła mając 96 lat). W wieku ponad 90 lat sprzeczała się ze mną. Walczyła o swoje racje. Nie przesiadywała w oknie, oglądając świat z pozycji statycznej, znudzonej kobiety. Chciała do końca uczestniczyć w życiu. Dla mnie pozostała wzorem człowieka prawdziwie żyjącego.
          W duchu aktywności i poczuciu obowiązku muszę wyrazić swoje zdanie i przekazać własne myśli. Obecna sytuacja polityczna jest najgorsza w jakiej przyszło mi żyć.  Nienawidziłem komuny, ale z konfrontacji z obecną władzą  myślę, że miała ona swoją twarz. Była okropna, straszna, ale nie miała w sobie tyle cynizmu, arogancji co obecna. Kiedy walczyłem z komuną (w mojej prywatnej wojnie z SB) miałem wroga przed sobą. Dzisiaj muszę zachować czujność od świtu. Nie wiem, czy nie zadzwoni dzwonek o 6 rano i przyjdą smutni panowie. Nie wiem, czy nie wymyślą nowe przepisy które pogłębią mnie gospodarczo. Już na początku wieku emerytalnego zabrano mi 6 miesięcy należnej emerytury. Umowa przed 40 laty była inna.
          Dzisiaj, schorowany, muszę leczyć się prywatnie. Służba zdrowia nie zabezpiecza moich potrzeb. Lekarstwa na moje dolegliwości są drogie (insulina, leki kardiologiczne, neurologiczne). Był taki czas, że miesięcznie płaciłem trzykrotne ubezpieczenie zdrowotne. Łaski nie robią. Wszystko opłaciłem swoją pracą. Wysoką emeryturę zawdzięczam rzetelnym płaceniem składek zusowskich (nie ukrywając dochody pod stołem).
           Pomijając własne interesy. Do czego doprowadzono służbę zdrowia, szkolnictwo, wojsko, sądy? Jak bardzo poróżniono społeczeństwo. Zadłużono kraj na bilion złotych, Nie dbają o ekologię, gotując naszych dzieciom straszny los.
          Mam dość obecnej władzy. Niektórzy dostojnicy państwowi uważają naród za populacje idiotów. Nie te czasy! Przypominają mi się słowa Ignacego Krasickiego z bajki Dzieci i Żaby: "Chłopcy, przestańcie, bo źle się bawicie! Dla was to jest igraszka, nam idzie o życie" (Ignacy Krasicki).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz