Kiedy czytamy: On jest w nas nie przechodźmy zbyt szybko do następnych wersetów. Proszę się zatrzymać. To stwierdzenie niesie w sobie bardzo ważną informację. Przede wszystkim immanentność (w wewnątrz bytu) Boga uświęca człowieka do godności Jego syna. Choć nie jest widzialny zmysłowo, jest bardzo blisko. Jest w nas. Trzeba tylko Go odnaleźć w sobie. Jego z kolei transcendencja polega na tym, że jest ponad światem, bo świat został przez Niego stworzony. Bóg jest jednocześnie transcendentny i immanentny. To niezwykłe. Patrzy na nas z perspektywy zewnętrznej, a zarazem złączony jest naturą z każdym człowiekiem. On oświeca nasze dusze. Dopuszcza do swoich tajemnic (stan Dobra najwyższego, stan Prawdy). Pozwala się poznawać. Daje poczucie bezpieczeństwa. Gdy wszystko zawodzi, On nas nie opuszcza. Uczestniczy w naszych cierpieniach. To największy Przyjaciel.
Bóg nie jest Usługodawcą. Nie jest stosowne proszenie Go o duperele. To uwłaczające. Mimo to, Stwórca „kombinuje”, jak spełniać nasze życzenia. proszę pamiętać, że Bóg nie może człowieka determinować, ani narzucać swojej woli. Życie to ogromne szachy. Żeby spełnić czyjeś życzenie trzeba wybrać właściwy ruch. Tylko Bóg to potrafi. Uzależniony jest jednak od miejsca figur. Nie należy sprawiać Bogu trosk. On może natomiast wyprowadzać nas na właściwa drogę. Jego należy słuchać. On stale podpowiada w naszym sumieniu. Trzeba tylko na Niego się otworzyć.
Nie jestem mistykiem, lecz zwyczajnym człowiekiem. Serce porywa mnie do Niego niemal do zmysłowego dotyku. Oczami duszy Go widzę. Sercem tulę się do Niego.
Boli mnie jak Boga traktuje się jak cesarza, czy potwora karzącego. Jak obwinia się Go za losy ludzkie, jak oskarża za holokaust, wojny i wszelkie zło, które jest ludzkim produktem. Mówienie, że szatan jest przeciwnikiem Boga jest już upokarzające. Jakim przeciwnikiem! Czy karykatura zła może być jakimkolwiek przeciwnikiem. Boże, kiedy ludzkość będzie traktowała Cię poważnie i z należytym szacunkiem!?
Religia nie może być magią. Cukierkowość wiary mnie mdli. Ezoteryczność jest wypaczeniem wiary. Dewotyzm jest gorszy od ateizmu. Infantylność wiary niegodna jest naszych czasów. Wszystkim, którzy na ludzkiej ułomności zbijają swoje partykularne interesy trzeba powiedzieć stanowczo – nie. Wszystkim, którzy wykorzystują imię Boga do swoich politycznych celów trzeba powiedzieć stanowczo – nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz