Papież Leon
III (795–816) został wybrany jednogłośnie
przez lud Rzymu. Na drugi dzień wysłał do króla Karola Wielkiego informację o
swym wyborze, wyrażając tym uznanie dla królewskiego tytułu oraz zwierzchności
królewskiej. Przeciwnicy źle odebrali tę nadgorliwość papieża. Jego gest uznali
za poniżający. W 799 r. niemało nie doszło do zabicia papieża (chciano go
oślepić i pozbawić języka). Papież schronił się pod skrzydłami Karola. Tam był
oskarżany przed Karolem przez jego przeciwników zarzucających mu nieetyczne
zachowania. Wybawił go Alkuin (733–804), który stwierdził, że na podstawie
starego prawa nikt nie może sądzić papieża. W 800 roku Karol przybył do Rzymu i
ukarał winnych. Kiedy Karol przebywał w Rzymie, dość nieoczekiwanie Leon włożył
na głowę Karola koronę, ukląkł przed nim i ogłosił go nowym cesarzem. Papież
przypisał sobie prawo koronowania cesarza, przez co wynosił się ponad niego. Karol przejrzał grę papieża, ale przemilczał
ten fakt. Rządy Karola Wielkiego zaciążyły poważnie na losach Kościoła. Cesarz
Karol mianował biskupów, zwoływał
synody, nadawał beneficja, ingerował w sprawy kościelne. Narzucił modlitwę
Credo (Wierzę w Boga Ojca...) w wersji hiszpańskiej, głoszącą, że Duch Święty
„pochodzi od Ojca i Syna (Filioque). Wersja ta różniła się od nicejskiego wyznania wiary. Filioque do
dzisiaj stanowi przedmiot sporu Kościoła wschodniego i zachodniego. Hiszpańskie
wyznanie Credo wpasowuje się mocno w doktrynę preegzystencji Jezusa, zaś
wschodnie ujmuje pochodzenie Ducha Świętego od Boga przez Syna,
czyli wyłącznie od Boga (to podejście jest mi bliższe).
Duch Święty jest dynamicznym obrazem
Boga. Jego wyodrębnienie jako trzeciej Osoby boskiej przyczyniła się do obrazu
troistości Boga. Obraz ontologiczny Trójcy jest sprzeczny ze zdrowym
rozsądkiem. Filozoteizm poradził sobie z tą koncepcją przez dynamiczne ujęcie trzech figur boskich w
jednym Akcie działającym. Nauka Nestoriusza głosiła trzy osoby boskie w
obrazie funkcjonalnym (niestety została uznana za herezję).
Prawdopodobnie nauka ta była przyczyną łagodniejszej formy wyrażania
pochodzenia Ducha Świętego. Priorytet Boga-Ojca został zachowany.
Po śmierci cesarza Karola w 814 roku
papież próbował usamodzielnić się. Przejął pracę sądowniczą w Rzymie i w
Państwie Kościelnym. Przywódcom partii szlacheckiej nastającym na jego życie
wytoczył proces i skazał ich na śmierć.
Po śmierci papieża Leona III lud
rzymski splądrował podmiejskie pałace papieskie.
Papież
Stefan IV (V)
(816–817) po wyborze nakazał rzymianom złożenie przysięgi Ludwikowi I
Pobożnemu. Papież koronował go na cesarza, a jego żonę na cesarzową. Obie
strony były politycznie zadowolone z tego mariażu. Papież na stałe wprowadził
przywilej koronowania cesarzy pochodzenia frankońskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz