Łączna liczba wyświetleń

sobota, 11 stycznia 2014

Pochodzenie Jezusa



          W wielkim skrócie pierwotne poglądy na temat pochodzenia Jezusa.
 

Kościół chrześcijański

          Syn Boży (Logos) istniejący od początku świata (preegzystencja), który narodził się w ciele, powity przez Maryję. Uznawany za Boga i Człowieka, współistotny Ojcu. Jezus Chrystus, będąc jedną Osobą, posiada dwie natury (unia hipostatyczna) oraz dwie wole.
 

Ariusz (256–336),  arianizm

          Ariusz sprzeciwiał się preegzystencji Jezusa  głoszącej, że Jezus istniał przed czasem i przed wiekami, jako doskonały Bóg zrodzony w ciele,  ale nie stworzony, bez początku, podobnie jak Bóg Ojciec. Twierdził, że Syn ma początek na zasadzie zrodzenia. Jezus otrzymał życie od Boga: Ojciec mój, który Mi je dał (J 10,29).  Jako Syn Boży jest poddany Bogu. Ariusz wierzył w boskość Jezusa, ale odrzucał troistość Boga, współistnienie kilku Osób w Jednej Osobie Boga. Tym samym przeciwstawił się dogmatowi Trójcy Świętej (rozszerzonej przez Ducha Świętego).
 

Nestoriusz (384–451), nestorianizm (428–431)

          Nestoriusz podkreślał realną i pełną ludzką naturę Jezusa Chrystusa. Głosił oddzielenie dwu natur Jezusa, ludzkiej i boskiej, uznając ich złączenie na płaszczyźnie funkcjonalnej, a nie ontologicznej. Maria według niego nie mogła być nazywana Matką Boga (gr. Theotokos), lecz jedynie Matką Chrystusa (gr. Christotokos).
 

Monofizytyzm (V w.) Eutyches

          W Jezusie Chrystusie nastąpiło zlanie się dwóch natur, boskiej i ludzkiej, w jedną hipernaturę.
 

Filozoteizm

          Jezus urodził się jako Człowiek, który po śmierci został wyniesiony do Aktu działającego jakim jest Bóg. Akt działający to dynamiczny obraz Boga (Bóg wykrywany przez skutki swojego działania). Filozoteizm odsłania przede wszystkim człowieczeństwo Jezusa od Jego narodzin, aż po krzyż. Nie posługuje się nadzwyczajnością wydarzeń. Wszystko ma ludzkie wyjaśnienie. Dramaturgia rośnie dopiero, gdy Jezus rozpoczyna swoją działalność. Szczytem jest ukrzyżowanie jeszcze Człowieka, ale Wniebowstąpienie już Syna Bożego.
 

Komentarz

          Pogląd chrześcijański zakłada zdarzenia, które trudno jest przyjąć w rozumowym oglądzie. Preegzystencja Jezusa, a więc istnienie Jezusa od początku świata jest owiana tajemnicą. Według tej doktryny, po milionach lat od powstania świata nastąpiło tchnienie natury Jezusa w zarodek Maryi i narodził się Jezus, Syn Boga w postaci człowieczej. Trzeba założyć, że aktu zapłodnienia nie było. Pogląd ten tłumaczy też dziewictwo Maryi. Cała historia, piękna, ale zawiła i rozumowo niestrawna.

          Warto zwrócić uwagę, że każdy człowiek ma dwie natury: cielesną i duchową, a wiec Jezus Chrystus, w dniu narodzin, niczym się od innego człowieka nie różnił.

          Arianizm odskoczył od doktryny oficjalnej i przez swoją jasność był popularny przez wiele wieków. Ważne, że powołuje się na werset: Ojciec mój, który Mi je dał (J 10,29).

          Pogląd filozoteistyczny zbliżył się do poglądu Nestoriusza w kwestii złączenia się Jezusa z Bogiem na płaszczyźnie funkcjonalnej, a nie ontologicznej. Ten punkt widzenia chroni doktrynę chrześcijańską od poglądów politeistycznych. 

          Pogląd filozoteistyczny jest spierany przez wiele wersetów Nowego Testamentu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz