W Ewangelii Marka
pisze wyraźnie o dwóch złoczyńcach, których ukrzyżowano wraz z Jezusem: "Tak
wypełniło się słowo Pisma: W poczet złoczyńców został zaliczony"
(Mk 15,28). Wyrazistość słów można
odczytać w dalej: "Lżyli Go także ci, którzy byli z Nim ukrzyżowani
" (Mk 15,32). Podobne zdanie ma Ewangelista Mateusz: "Tak samo
lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani" (Mt 27,44).
Natomiast Łukasz czyni z jednego łotra osobę skruszoną (dobrego łotra). " Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci:
Dziś ze Mną będziesz w raju»" (Łk 23,43). Który z ewangelistów ma
rację?
Nie trudno wyciągnąć wniosek, że Łukasz wykorzystuje
zdarzenie do przekazania własnej
koncepcji teologicznej. Autor forsuje swój własny obraz religijny. Czyni to w różnych
miejscach swojej ewangelii czyniąc ją literacko piękną, ale mylącą w sensie
faktograficznym. Taka manipulacja rzutuje na wiarygodność ewangeliczną. Tylko
fanatycy religijni, fundamentaliści oraz niedouczeni wierni odbierają Ewangelię
Łukasza dosłownie. Podobnie manipulowana jest Ewangelia Mateusza. Czy tracą one
na swojej wartości?
Dla poszukujących prawdy trzeba wydobyć z ewangelii to,
co jest wartościowe i ma w sobie duże prawdopodobieństwo prawdy. Ewangelie ze
świadomością ich wad można odbierać jako źródła przeżyć duchowych. Oprócz
tekstu, nie do końca doskonałego, niosą w sobie pokłady uczuciowe. Czytając je
można się wzruszać i napełniać duchem ewangelicznym. Jako materiał poznawczy,
historiograficzny są mylące. Cytaty Jezusa pochodzą z niedoskonałej pamięci
(ponad 30 lat po śmierci Jezusa). Widać wyraźnie, że ewangelie zostały
opracowane dla potrzeb szerzącego się nowego kultu chrześcijańskiego, jakby na
zamówienie.
Co za tym pozostaje chrześcijanom. Wiara, że jest coś na
rzeczy, ale nie można dojść całej prawdy. To coś wystarczy, aby żyć zgodnie z
nauką Chrystusa. Nauka Chrystusa również ucierpiała na wiarygodności, ale
musimy cieszyć się tym, co mamy. Może Kościół zdecyduje się rozpocząć na nowo
badania nad słowami Jezusa i przybliży nam Jego autentyczną naukę.
Trzymanie się kurczowo dogmatom blokuje poznanie prawdy.
Im Świat idzie do przodu doktryna wiary jest coraz mniej akceptowalna. Dzisiaj
nawet młodzież dostrzega rozbieżności biblijne, a jest ich bez liku. Dla wiary
w Boga, który "Jest" należy stworzyć przyjazny klimat poznawczy, aby
pogodzić to co wychodzi z zamysłu ludzkiego od Prawdy Absolutnej.