Łączna liczba wyświetleń

piątek, 9 września 2016

I i II Księga Samuela cz.4


          Jeżeli autorzy piszą dość negatywnie o swoim królu (Saul), to znaczy, że chcą na prawdzie historycznej pokazać coś innego. Zależy im aby pokazać relację Boga z narodem izraelskim. Warunek Jego przychylności jest wierność. Kto nie ma jej musi liczyć się z konsekwencją. Wg religii izraelskiej Bóg jest Panem, który rządzi,  a więc wynagradza i karze. Obraz ten jest zupełnie obcy w dzisiejszym spojrzeniu teologicznym, przynajmniej dla mnie. Bóg jest Stwórcą wszechświata i nad nim ma pieczę. Stworzył człowieka, aby tym światem zawładał. Oczywiście człowiek jest uwarunkowany wiedzą i techniką, ale wszystko zmierza do tego, że tak się stanie. Takie spojrzenie religijne jest dalekie od religii judaistycznej. Niestety, filozofia Boga przeszła na chrześcijaństwo z całym bagażem nieporozumień. My chrześcijanie winniśmy wyjść prawdzie naprzeciw. Przede wszystkim trzeba rozumieć własną religię. Odrzucić głupoty i niedorzeczności. Kochać Boga za Jego Miłość, a nie rządzenie.
          Z Biblii trzeba czerpać wiedzę nie tylko dotyczącą Boga, ale i człowieka. Saul był zwykłym człowiekiem. Piastował wysokie stanowisko króla. Władca był Bożym pomazańcem (hebr. mesjasz, gr. christos). Saul popełnił wiele błędów. One powinny nas pouczać, jak postępować w życiu, co odrzucać, co akceptować.
          Opis Dawida i jego rządy są dosyć dokładnie opisane. Archeologia to nie potwierdza, że Dawid był aż taki wielki. Czytając teksty, trzeba wiele jego sukcesów dostrzegać w wymiarze skromniejszym. Autorzy jednak stworzyli barwną opowieść ku pokrzepieniu serc Izraelitów będących w niewoli.
          Dawid był artystą (grał na cytrze i śpiewał, układał pieśni). Był też żołnierzem i wodzem, który zabijał. Miał wiele żon i nałożnic. Zaskakiwał swoim zachowaniem (udawał szaleńca). Był okrutny: uderzając na jakąś krainę, nie pozostawiał przy życiu ani mężczyzny, ani kobiety, zabierał trzodę, bydło, osły, wielbłądy, odzież  (27,9), ale i wrażliwy. Kochał swoje dzieci miłością czułego ojca. Dawid był człowiekiem wiary, pobożności, ale nie był fanatykiem. W jego domu były obecne bóstwa domowe „terafim” (zniesione za czasów reformy Jozjasza). Dawid nawet po śmierci Jonatana uszanuje jego imię i zachowa w pamięci jego królewski ród (oszczędza syna Saula, Meribbaala). Nowy Testament mówi o Jezusie jako o „Synu Dawida”.
          Opowiadanie o pojedynku Dawida z Goliatem ma charakter ludowy (1 Sm 17,1–18,5). Sam pojedynek jest niesłusznie przypisywany Dawidowi. Goliata zabił bowiem Elchanan z Betlejem, syn Jaira (2 Sm 21,19). Zwycięstwo odczytywane jest jako zwycięstwo Boga, bo tak naprawdę to On prowadzi tę wojnę („święta wojna”) i do Niego należy ustalenie jej ostatecznego wyniku.
          Ciekawe, że autorzy pozostawili w końcowej redakcji informacje o Elchanan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz