Pierwsze słowa Jezusa w Ewangelii św. Mateusza już
pouczają: Jezus mu [Janowi] odpowiedział: «Pozwól teraz, bo tak godzi się
nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe» (Mt 3,15). Jezus przywołuje niejako
zamysł Ojca względem stworzenia, jakim jest człowiek: godzi się nam wypełnić
wszystko (tamże), tzn. człowiek ma postawione zadania. Podstawowym zadaniem
jest czynić to, co sprawiedliwe, a więc dobro. Dobro jest paliwem potrzebnym do
dalszej egzystencji człowieka. Więcej, dobro jest funkcjonałem, które rozchodzi
się i wpływa na innych. Dobro może czynić inne dobra lub niwelować zło.
Jezus dotyka delikatnej materii zasadności bytowania w
świecie. Opiera się ono na dobru, które spowodowane jest Miłością. Miłość Boga
to centralne narzędzie Stwórcy. Miłością jest sam Stwórca. Tę zasadę można
zauważyć już na najniższym poziomie świata materialnego (przysposobienie
energetyczne), w którym kwarki, budujące np. proton, nie mogą bez siebie
funkcjonować. Jeden związany z drugim. Jedno wspomaga drugie. Trzymają się razem
węzłem "przyjaźni", konieczności bycia ze sobą. Jeden przekazuje
swoje właściwości jądrowe drugiemu, sam pozbawiając się niejako racji bytu.
Można powiedzieć, że egzystują związani ze sobą węzłem miłości. Wzajemne
przywiązanie widać w świecie biotycznym. Przedstawiciele tego samego gatunku
trzymają się razem. Rzadko kiedy wybierane jest życie w pojedynkę. Jak obrazuje
to Księga Rodzaju, Mężczyzna bez kobiety był nieswój. Zauważa to Stwórca: «Nie
jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego
pomoc» (Rdz 2,18). Tak więc
człowiek jest osobą dialogiczną, stworzoną do życia wspólnotowego. Tam
gdzie wspólnota, powinno być przywiązanie, miłość, wzajemny szacunek. Miłość
scala, nadaje sens istnieniu.
Jezus mówi: wypełnić wszystko, co sprawiedliwe» (tamże).
Wszystko to znaczy w pełni wszelakich zadań. Program jest obszerny. Nie
wszystko jest w stanie człowiek ogarnąć. Trzeba postępować mądrze i roztropnie.
Później Jezus uszczegółowi zadania: Oddawajcie więc
cesarzowi, co
jest cesarskie,
a Bogu, co
jest Boże (Mt 22,21; Mk 12,17; Łk 20,25). Tak więc nie można postępować
chaotycznie, nierozumnie. Każdemu należą się inne przywileje. Porządek i ład.
Jezus prosi Jana o ten ład: Pozwól teraz, bo tak godzi się (tamże).
Jan chrzci Jezusa. Obraz ten wskazuje na człowieczeństwo Jezusa. Jezus zostaje
oczyszczony ze swoich ludzkich słabości (grzechów), aby mógł rozpocząć swoją
działalność bez wszelakich obciążeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz