Św. Ignacy Loyola (1491–1556) ranny na wojnie, w czasie
rekonwalescencji zapoznaje się z literaturą duchową. Postanawia studiować
teologię. Zapoznaje się z mistyką chrześcijańską. Sam staje się mistykiem i
dostępuje mistycznego spotkania z Bogiem. W 1537 roku udaje się do Rzymu i
przekłada papieżowi do zatwierdzenia regułę, według której pragnie żyć wraz ze
swoimi towarzyszami. Papież zatwierdza ją w 1540 r. Dewizą Ignacego była
łacińska sentencja Ad maiorem Dei gloriam (Ku większej chwale Boga).
Jezuici wywierali głęboki wpływ na każdą dziedzinę
kultury chrześcijańskiej i wycisnęli swe piętno na całym potrydenckim okresie.
Kładli oni nacisk na rozwój duchowy wiernych, na solidną formację
intelektualno–moralną. Reprezentowali nowy typ religijności, oparty na
samodzielnych praktykach częstej spowiedzi i kierownictwie duchowym. W życiu
zakonnym kładli nacisk na indywidualny stosunek człowieka do Boga. Własna
modlitwa, osobista formacja miały znaleźć swój wyraz w człowieku świadomym,
który nie szuka oparcia w grupie, ale działa sam, z własnego głębokiego
przekonania.
Obok elementów indywidualnej duchowości zakon był bardzo
dobrze zorganizowany, co pozwoliło na doskonałą sprawność działania. W 1556 r.,
w dniu śmierci założyciela zakon liczył 1000 członków w ponad 100 domach. W sto
lat później zakon miał 15 tys. członków i 550 fundacji, a kolegia jezuickie
liczyły 150 tys. uczniów. W 1773 r. – w momencie zniesienia zakonu
(przywróconego w 1814 r.) – było na świecie 23 tys. jezuitów, fundacji 1600 i
800 kolegiów z 15 tys. nauczających. Zakon był zorganizowany w 39 prowincjach.
Zakon Jezuitów nastawiony był na szeroko pojęte
nauczanie. Upowszechniały się szkółki parafialne dla chłopców, a w wielu
krajach również i dla dziewcząt, co wiązało się z doniosłym procesem
alfabetyzacji społeczeństw (zdobycz reformy trydenckiej). Rozwój szkolnictwa
szedł w parze z masowym procesem katechizacji. Szczególny nacisk był kładziony
na spowiedź i niedzielną mszę W okresie potrydenckim upowszechniły się akcje
misyjne nie tylko za granicą, ale i na
wsi. Wydaje się, że dopiero dzięki misjom wieś europejska została głębiej
schrystianizowana.
Życie mistyczne szczególnie rozkwitło we Francji i
Hiszpanii. Sam Ignacy był wielkim mistykiem. Również znanym mistykiem jezuickim
był Franciszek Ksawery (1506–1552)
zwany apostołem Indii. Mówi się o nim, że od czasów św. Pawła nikt nie nawrócił
większej liczby ludzi.
Duchowość jezuitów oddziaływała na inne zakony. W szkole
karmelitańskiej pojawiły się wielkie postacie mistyki: Św. Jan od Krzyża i św.
Teresa z Avili.
Wielu członków zakonu jezuitów łączyło posługę religijną
z pracą naukową. Niektórzy z nich wnieśli znaczny wkład w rozwój nauk.
Odznaczyli się szczególnie w takich dziedzinach jak astronomia, matematyka i
sejsmologia, która jest czasem określana jako „jezuicka nauka”. Opisali lub
odkryli takie zjawiska jak zaćmienia, okultacje[1],
obieg planet wokół słońca, wpływ Księżyca na zjawisko pływów, atmosferę Jowisza
czy plamy na słońcu.
Jezuici mają również zasługi w rozwoju fizyki, przez
niektórych historyków są opisywani jako ci którzy „wnieśli największy wkład w
rozwój fizyki eksperymentalnej w XVII wieku”. Według Jonathana Wrighta jezuiccy
naukowcy z XVIII wieku przyczynili się do rozpowszechnienia zegarów
wahadłowych, barometrów, teleskopów zwierciadlanych i mikroskopów. Według tego
samego autora mają oni również wkład w rozwój wiedzy o magnetyzmie, optyce,
elektryczności i biologii. Athanasius Kircher był jednym z
najwszechstronniejszych uczonych wszech czasów, a Ruđer Josip Bošković –
prekursorem geometrii nieeuklidesowej i teorii względności.
Pod koniec XVIII wieku prowadzili siedemset szkół
średnich i wyższych na pięciu kontynentach oraz kształcili około 20%
Europejczyków odbierających klasyczną edukację
Również jezuiccy misjonarze, działający szczególnie
aktywnie na Dalekim Wschodzie i w Ameryce Łacińskiej, często nie ograniczali
się do posługi religijnej. Członkowie zakonu badali historię, kulturę,
geografię i przyrodę krajów w których działali. Odegrali również dużą rolę w
upowszechnieniu tej wiedzy wśród elit europejskich. Dzielili się także
osiągnięciami nauki europejskiej w krajach misyjnych, przyczyniając się do ich
rozwoju. Szczególnie cenieni byli w przez władców chińskich, którzy często
powierzali im odpowiedzialne funkcje na dworze (mandaryn Johann Adam Schall von
Bell). Patricia Buckley Ebrey podaje, iż jezuici w Chinach byli uważani za
specjalistów w dziedzinie astronomii, kalendarza, matematyki, geografii i
hydrauliki.
Prokatolicka działalność jezuitów skierowała przeciw nim
wojujących z Kościołem filozofów oświecenia, a także protestantów i
jansenistów. Oskarżali oni Towarzystwo o bunty, rozruchy, waśnie i
zgorszenia. Skutkiem tego królowie z dynastii Burbonów we Francji,
Hiszpanii i Obojgu Sycylii wypędzili jezuitów ze swych posiadłości, a następnie
zażądali od papieża całkowitego zniesienia zakonu.
Za dyktatury antyklerykalnego markiza Pombala jezuici
zostali usunięci z Portugalii. We Francji opanowany przez jansenistów paryski
parlament domagał się przeprowadzenia reorganizacji zakonu. Jezuici oparli się
presji, a ich generał Lorenzo Ricci (a według innych źródeł papież Klemens
XIII) miał wyrzec wówczas pamiętne słowa: Sint ut sunt, aut non sint (Niech
będą jak są, albo niech nie będą).
Bezpośrednią przyczyną wygnania jezuitów z
najpotężniejszego państwa europy – Francji była sprawa ojca La Valette’a,
przełożonego na Martynice. La Valette zaciągnął kredyt na działalność handlową
misji, jednak nie był w stanie terminowo spłacić długu, który m.in. wobec
pewnej spółki handlowej z Marsylii osiągnął wysokość dwóch i pół miliona
liwrów. Generał Ricci odmówił spłaty długu La Valette’a, argumentując, że to La
Valette pogwałcił prawo zakonu, które zabraniało swym członkom prowadzenia
interesów z pozycji zarządzającego lub partnera, wobec czego Towarzystwo nie
ponosi za te długi odpowiedzialności. Spółka z Marsylii pozwała zakon do sądu,
który nakazał Towarzystwu spłatę długów La Valette’a. Jezuici odwołali się do
Parlamentu Paryżu (owładniętego przez wrogich im jansenistów), który wydał
orzeczenie na ich niekorzyść, a następnie zaczęto dokładniej badać nauczanie
jezuitów. W tym celu sporządzono zestawienie nauk zawartych w dziełach 146
jezuitów, jakie się ukazały od XVI wieku – głównie z zakresu teologii moralnej
i kazuistyki. Zestawienie to opublikowano w jednym grubym tomie w formacie
folio. W dniu 5 marca 1762 roku w parlamencie francuskim rozpoczęto obrady na
temat nauk jezuitów. W rezultacie tych obrad w lipcu 1762 roku Parlament uznał
działalność Towarzystwa Jezusowego za szkodliwą dla interesów narodu
francuskiego i przygotował odpowiednie zarządzenie o usunięciu zakonników z
kraju, które król podpisał dopiero w listopadzie 1764 roku.
W Hiszpanii, podobnie jak w Portugalii, rząd rozpoczął
politykę antykościelną. W wyniku tego wybuchł bunt mieszczan Madrytu (1766). O
jego organizację oskarżono jezuitów i na mocy dekretu Karola III z dnia 1 IV
1767 r. wypędzono ich z kraju oraz jego kolonii. Z Neapolu (rządzonego również
przez Burbonów) jezuitów wygnano w listopadzie 1767 r.
Wkrótce potem zaczęto domagać się od papieża kasaty
zakonu. W roku 1769 pod naciskiem Burbonów (zastosowano weto w stosunku do 23
kandydatów) papieżem został wybrany Klemens XIV, który został zmuszony do obietnicy
likwidacji całego Towarzystwa. W 1772 zamknął on kolegium jezuickie w Rzymie, a
następnie wszystkie ich domy i kościoły w krajach papieskich. Ostatecznym
ciosem dla jezuitów było jego brewe Dominus ac Redemptor, którym
uginając się pod presją polityczną koalicji przewodzonej przez Burbonów zniósł
oficjalnie, formalnie Towarzystwo Jezusowe we wszystkich krajach. Sposób
przeprowadzenia kasaty zakonu określiła powołana 13 VIII 1773 specjalna
kongregacja kardynałów i konsultorów do wykonania brewe kasacyjnego,
ustanowiona przez papieża, która 18 VIII 1773 wydała odpowiednie szczegółowe
pismo. Klemens XIV w brewe kasacyjnym zastrzegł jego ważność i moc wykonawczą
na określonym terenie od decyzji monarchy panującego w danym kraju. Na terenie
Rzeczypospolitej majątkiem pojezuickim z polecenia królewskiego zajęły się
Komisje Rozdawnicze Koronna i Litewska.
W przeddzień kasaty jezuici liczyli 41 prowincji z 24
domami profesów i 1538 domami, kolegiami, nowicjatami, seminariami, konwiktami,
rezydencjami i misjami. Jezuitów w 1773 roku było 22,5 tys.
Król pruski Fryderyk II nie zgodził się na ogłoszenie w
swym kraju treści breve Dominus ac Redemptor noster. W rękach jezuitów pozostał
Uniwersytet Wrocławski z wydziałem teologicznym i w razie kasaty kandydaci na
kapłanów musieliby wyjeżdżać na studia teologiczne do innych krajów, co było
sprzeczne z założeniami polityki króla. Kasata zakonu nastąpiła jednak w
Prusach kilka lat później. Caryca Katarzyna II demonstrując swą niezależność od
polityki Burbonów, na złość papiestwu, a także w uznaniu dla wysokiego poziomu
edukacji w kolegiach, pozwoliła jezuitom pozostać na terenach pozyskanych rok
wcześniej podczas I rozbioru Polski. Tamtejsi jezuici wybrali tymczasowego
wikariusza generalnego – Stanisława Czerniewicza, który w liście do następcy
Klemensa XIV – papieża Piusa VI prosił o radę co do dalszego postępowania. Pius
VI wyraził w odpowiedzi nadzieję, że „rezultat twej modlitwy, jak ja
przewiduję, a ty pragniesz, może być szczęśliwy”.
Jezuici na terenie państwa rosyjskiego zwoływali
tymczasowe kongregacje od roku 1782, wybierając każdorazowo wikariusza
generalnego z nadzwyczajnym pełnomocnictwem funkcji głównego przełożonego. W
1801 r. Pius VII mianował oficjalnie ówczesnego wikariusza generalnego
Franciszka Kareu ojcem generałem „na wygnaniu”. Jezuici następnie utworzyli
dwie oficjalne prowincje – w Rosji i w Italii (Neapol).
W końcu w dniu 7 sierpnia 1814 papież Pius VII formalnie
przywrócił zakon do istnienia w całym katolickim świecie. Rozpoczęło się
stopniowe odbudowywanie Towarzystwa, otwierano kolegia i uniwersytety
jezuickie. Liczba członków Towarzystwa wzrastała – od ok. tysiąca w 1814 do
ponad 12 000 w 1880. Powtórny pełny renesans zakonu nastąpił dopiero po II
wojnie światowej, a szczególnie po Soborze Watykańskim II.
Obecnie jezuici są ponownie jednym z najbardziej
wpływowych zakonów w Kościele katolickim. Liczbę ich członków szacuje się na
około 19 tys. – najliczniejszy zakon męski. Działają obecnie w ponad 114 krajach
świata; posiadają własne uniwersytety, obserwatoria astronomiczne, instytuty
geofizyczne, radiostacje, czasopisma, kilka szpitali, liczne szkoły średnie i
podstawowe, rozgłośnie radiowe i telewizyjne.
[1]
Okultacja (zakrycie) – zjawisko astronomiczne, widome przejście
pobliskiego ciała niebieskiego przed innym ciałem niebieskim. W wyniku
okultacji ciało znajdujące się dalej od obserwatora staje się na pewien czas
niewidoczne dla niego.
Ze względu na swoiste położenie Ziemi w Układzie Słonecznym wyróżniamy
przede wszystkim dwa typy okultacji: okultację słoneczną i okultację
księżycową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz