Łączna liczba wyświetleń

sobota, 22 sierpnia 2015

Matthieu (7) i tłumaczenie


          Au moment de la rédaction de l'Évangile de la foi en l'existence réelle de Satan était très répandue. Il a rebondi sur l'ensemble du récit du Nouveau Testament. Un exemple est discuté pericopes. Il est, certes, dans les mots "Satan", mais sa part du contexte. Péricopes trouvés dans trois évangiles (Matthieu 8:23–27, Marc 4:35–41, Luc 8:22–25). Matthieu montre Jésus comme si personnifiée rage tempête (mer agitée et l'élément qui fait rage sont des symboles de ce qui est négatif, par opposition à la vie et l'existence) réprimandé elle si elle était une personne réelleSatan: menaça les vents et la mer, et il y avait un grand silence (Mt 8:26). Jésus montre ici son autorité et son pouvoir sur le mal: Et les gens demandé étonné: Qui est-ce, que même les vents et la mer lui obéissent? (Matthieu 8:27).

          Aujourd'hui devrait lire ce pericopes. Lorsque la relation de l'homme avec Dieu est proche, ne pas avoir peur de rien. Bien sûr, vous ne devriez pas lire le texte de la lettre. Le sort de l'inexorable aléatoire de piste de lancement humaine. Dieu veille, mais la zone spirituelle. Intervient rarement physiquement. Oui, il arrive que par sa providence, quand je peux et peut juger nécessaire, enregistre physiquement hors de l'ennui, mais qui est pas ce qu'il en est. La proximité de Dieu doit donner à un homme un calme spirituel. En ce sens, rien de mal ne peut arriver à un homme.

          Dans la péricope Délivrance de deux possédés (deux démoniaque) (Matthieu 8:27–34) Mattieu continue le thème de mauvais esprits. Vous devez supposer à l'avance que cela est une histoire pleine de symboles et il ya peu de vérité réelle en lui. Par exemple, Les mots: deux démoniaques, sortant des sépulcres (Matthieu 8:28) suscite déjà la surprise et la méfiance. Demande possédé est étonnant: Les démons priaient Jésus, disant: Si tu nous chasses, envoie-nous dans ce troupeau de pourceaux (Matthieu 8:31). L'auteur de ce passage essayait de montrer la puissance de Jésus sur Satan (qui est pas filozoteizmu ontologiquement). Bien sûr, cela est un vœu pieux. Mal est le résultat de la libre volonté de l'homme donné par le Créateur et Jésus ne peut rien faire sans la bonne volonté et la foi de l'homme. Comme on le verra plus tard, il n'y a pas la foi, Jésus ne pouvait pas faire de miracle: Il ne put faire là aucun miracle (Marc 6:5). Sans une relation personnelle (la foi) Jésus n'a pas fait de miracles du bureau (messianique).

          La plupart des Juifs offenser l'absolution des péchés par Jésus. Il était difficile d'accepter que Jésus (leur voisin) a reçu de Dieu le Père de telles prérogatives. Déclarée foi est pas entièrement sincère et vrai. Beaucoup de gens se demandent dans la conscience de la question: êtes-vous sûr? Maintenant, il y avait une vérification de la foi. Pouvez-vous croire qu'un homme vivant sur la terre a reçu de telles opportunités? Je ne suis pas surpris dilemmes Juifs. Il était trop belle. Par mesure de précaution, ils ont préféré garder mes distances. Leur comportement serait encore acceptable, si elles ne sont pas associées à l'agression et la haine.

          Matthew voulait convaincre que Jésus était dès les premiers moments de la vie était Dieu. Son concept est devenu très répandue à ce jour. Trop tôt et trop vite. Jésus atteint la gloire du Père seul sur la croix. Dans la vie, bénéficieront du don du Père à travers une grande relation avec lui. Jésus était conscient de son état. Il a évité la proclamation de sa divinité, tandis que constamment appelé le Père. Avant les actions difficiles (miracles, signes) ont prié avec ferveur pour le soutien divin.

          Dans la péricope de Guérison d’un paralytique (Matthieu 9:1–8) Jésus vit le malade, surtout la foi. Condition signe (miracle) était satisfait. Jésus guérit le corps et l'âme. Les téléspectateurs étaient scandalisés paroles de Jésus: Prends courage, mon enfant, tes péchés te sont pardonnés (Matthieu 9:2). Il a vraiment risqué. Il se exposé à des insultes et même représailles physiques. Certains de peur alla. Il était au-delà. Qui croire? Ils manquaient instruction de soutien et d'autorisation. Les prêtres étaient tout aussi perplexe. Les Juifs attendaient un roi et rénovateur messie sur-mesure. La figure de Jésus n'a pas totalement en forme.

          Péricopes Vocation de Matthieu (Mattieu 9:9–13) est décrite perverse. Tout d'abord, Matthieu décrit lui-même comme avec impatience suivait Jésus, et alors seulement, écrit comment Jésus a rencontré avec les publicains et passa ses enseignements et ses arguments. Parmi le public était aussi Matthieu. Combien de temps at-il fallu pour convaincre Matthieu ne savait pas. Pour sûr, il a fallu un certain temps.

          Le dernier verset: Allez, et apprenez ce que signifie: Je prends plaisir à la miséricorde, et non aux sacrifices. Car je ne suis pas venu appeler des justes, mais des pécheurs (Mattieu 9:13) il est une interpolation plus tard pour la péricope. Il convient de nous arrêter sur les mots: Je prends plaisir à la miséricorde, et non aux sacrifices. Ceci est un signal important et vient de la bouche de Jésus certainement. Ces mots sont toujours invoquées dans d'autres évangéliste perykopach, par exemple. Dans 12,7. Les victimes sont un signe visible de la piété humaine, mais le plus important est l'attitude de miséricorde. La Miséricorde ce Justice Divine. Jésus vous encourage à être guidé déjà ici sur terre. La justice divine n'a rien à voir avec la justice de l'homme, qui est basé sur les mathématiques et la logique (Crime et châtiment). La Miséricorde est de surmonter le mal par l'amour, pas la punition.

Tłumaczenie


          W czasie pisania Ewangelii wiara w realny byt szatana była powszechna.  Odbiła się ona na narracji całego Nowego Testamentu. Przykładem jest omawiana perykopa. Nie ma, co prawda, w niej słowa „szatan”, ale jego udział wynika z kontekstu. Perykopa występuje w trzech ewangeliach (Mt 8,23–27; Mk 4,35–41; Łk 8,22–25). Mateusz pokazuje Jezusa jakby personifikował szalejącą  burzę (wzburzone morze oraz szalejący żywioł są symbolami tego, co negatywne, co sprzeciwia się życiu i istnieniu) karcąc ją, jakby była ona realną osobą – szatanem: rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza  (Mt 8,26). Jezus pokazuje tu swoją władzę i moc nad złem: A ludzie pytali zdumieni: Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?  (Mt 8,27).
           Dzisiaj należy inaczej odczytywać tę perykopę. Gdy relacja człowieka z Bogiem jest bliska, nie należy bać się niczego. Oczywiście nie należy odczytywać tekstu dosłownie. Losy ludzkie biegną nieubłaganym torem przypadkowości. Bóg czuwa, ale nad strefą duchową. Rzadko interweniuje fizykalnie. Owszem bywa, że przez swoją Opatrzność, kiedy może i uzna za słuszne, ratuje fizykalnie z opresji, ale nie o to tu chodzi. Bliskość Boga powinna dać człowiekowi pewien spokój duchowy. W tym sensie nic złego nie może się człowiekowi wydarzyć.
          W perykopie Dwaj opętani (Mt 8,28–34) Mateusz  kontynuuje temat złych duchów. Trzeba z góry założyć, że jest to opowiadanie pełne symboli i niewiele jest w nim prawdy rzeczywistej. Np. sformułowanie: dwaj opętani wyszli z grobu (Mt 8,28) już wzbudza zdziwienie i nieufność. Prośba opętanych jest zadziwiająca: Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń (Mt 8,31). Autor tej perykopy próbował pokazać moc Jezusa nad szatanem (którego wg filozoteizmu ontologicznie nie ma). Oczywiście jest to pobożne życzenie. Zło jest wynikiem wolnej woli człowieka danej przez Stwórcę i Jezus nic nie może uczynić bez dobrej woli i wiary człowieka. Jak zostanie to później pokazane, tam gdzie nie ma wiary Jezus nie mógł uczynić żadnego cudu: I nie mógł tam [w swojej ojczyźnie]  uczynić żadnego cudu (Mk 6,5). Bez osobistej relacji (wiary) Jezus nie czynił cudów z urzędu (mesjańskiego).
          Żydów najbardziej gorszyło odpuszczanie grzechów przez Jezusa. Trudno im było uznać, że Jezus (ich sąsiad) otrzymał od Boga-Ojca takie prerogatywy. Deklarowana wiara nie do końca jest szczera i prawdziwa. Wiele osób zadaje sobie w sumieniu pytanie: a czy na pewno? Teraz nastąpiła weryfikacja wiary. Czy można uwierzyć, że człowiek żyjący na ziemi otrzymał takie możliwości? Nie dziwię się rozterkom Żydów. To było zbyt piękne. Z ostrożności woleli zachowywać dystans. Ich zachowanie byłoby jeszcze do przyjęcia, gdyby im nie towarzyszyła agresja i nienawiść.
          Mateusz pragnął przekonać, że Jezus od pierwszych chwil życia był Bogiem. Jego koncepcja stała się powszechna do dnia dzisiejszego. Za wcześnie i za szybko. Jezus osiągnie chwałę Ojca dopiero na krzyżu. Za życia będzie korzystał z daru Ojca przez wspaniałą z Nim relację. Jezus był świadomy swojego stanu. Unikał głoszenia swojej boskości, natomiast stale powoływał się na Ojca. Przed trudnymi działaniami (cudami, znakami) modlił się gorąco o boskie wsparcie.
          W perykopie Uzdrowienie paralityka (Mt 9,1–8) Jezus dostrzegł w chorym przede wszystkim wiarę. Warunek znaku (cudu) był spełniony. Jezus uzdrowił ciało i jego duszę. Widzowie byli zgorszeni słowami Jezusa: Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy (Mt 9,2). Jezus bardzo ryzykował. Narażał się na inwektywy, a nawet na fizyczny odwet. Niektórzy z lękiem odchodzili. To ich przerastało. Komu wierzyć? Brakowało im wsparcia pouczenia, autoryzacji. Kapłani byli tak samo w rozterce. Żydzi oczekiwali mesjasza na miarę króla i odnowiciela. Postać Jezusa zupełnie im nie pasowała.
          Perykopa Powołanie Mateusza (Mt 9,9–13) jest nakreślona przewrotnie. Najpierw Mateusz przedstawia siebie jak ochoczo poszedł za Jezusem, a dopiero później pisze jak Jezus spotykał się z celnikami i przekazywał swoje nauki i racje. Wśród słuchaczy był również Mateusz. Jak długo trwało przekonywanie Mateusza tego nie wiadomo. Na pewno trwało to jakiś czas.
          Ostatni werset: Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników (Mt 9,13) jest późniejszą wstawką do tej perykopy. Warto zatrzymać się nad słowami: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. To ważny sygnał i z pewnością pochodzi z ust Jezusa. Słowa te przywoływane są jeszcze w innych perykopach  ewangelisty, np. w 12,7. Ofiary są widzialnym znakiem ludzkiej pobożności, ale ważniejsza jest postawa miłosierdzia. Miłosierdzie to inaczej Boska Sprawiedliwość. Jezus zachęca, aby nią się kierować już tu na ziemi. Sprawiedliwość Boska nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością ludzką, która opiera się na matematyce i logice (zbrodnia i kara). Miłosierdzie to pokonywanie zła miłością, a nie karą. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz