Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 6 sierpnia 2015

Marie, la Mère de Jésus i tłumaczenie


          L'amour pour la mère de Jésus, Marie est bien connu. Il est à peine surprenant, car incarne le plus proche du cœur d'une personnesa mère. Au cours des siècles, l'Eglise a résisté à la figure de Marie. Elle lui et plus riche embelli. De l'Eglise et les fidèles connaissent une vénération particulière.
          Mary a été considéré comme l'Immaculée Conception, qui est né sans tache du péché originel. Elle a été miraculeusement imprégné par l'Esprit Saint et a donné naissance à Jésus tout en restant vierge. Il a été déclaré bienheureux. Par Fils, il a été nommé Mère de l'Eglise (figure de l'Eglise). Après l'achèvement de sa vie terrestre (pas morte, mais elle dort), il a été repris corps et âme dans la gloire du ciel. Il participe déjà à la gloire de la Résurrection de son Fils. Marie est considérée comme la mère de toutes les personnes. Il est pour les fidèles titres d'Avocate, d'aide, Médiatrice. Dernière Eglise révèle une volonté de reconnaître Marie comme Corédemptrice par contact avec le Fils dans l'œuvre du salut et de la compassion avec lui. Il est peut-être en train de préparer un nouveau dogme.
          Le culte de Marie a commencé à être déjà formé dans les pages de l'Evangile: béni toutes les générations me diront (Lc 1:48). Marian liturgie est extrêmement riche, en particulier dans l'Église d'Orient. Pas tout le monde, cependant, les théologiens acceptent l'Immaculée Conception de Marie que l'enseignement montré de l'Église. Saint Bernard de Clairvaux (1090–1153) a nié l'immaculée conception de Marie, pensant qu'elle a reçu la sanctification après la conception dans l'utérus (Epist. 174, EN 182,333)[1]. R. Schnackenburg, W. Beinert, Père Władysław Łydka[2] et d'autres[3], représentent le fait physique de la naissance de Jésus de façon empirique jusqu'à la négation de la virginité physique de Marie.
          Filozoteizm voit un autre factography Mary. Rejette événements les plus miraculeuses. Cela ne signifie pas qu'il ne pense pas que son grand respect et amour. Marie rencontre et joue un rôle particulier dans l'histoire. Elle a été honorée par Dieu, mais surtout par le Fils. Il est bon de voir le mérite de Marie, que les dons de imméritée (Immaculée Conception), qui a reçu. Mary agit comme un ambassadeur de l'humanité. Pendant des siècles, beaucoup de preuves rassembla ses soins constants, l'intervention miraculeuse, guérisons, conversions.
          On peut noter que l'Eglise catholique opte pour une nature plus divine de Jésus que l'humain. Bien qu'il soit reconnu hypostase des deux natures, mais toute la structure de la foi subordonne nature divine. Filozoteizm inversement, il montre toute l'humanité de Jésus, qui venait souffert sur la croix Gloire du Père. Le point est convergente, mais le chemin de la gloire différente. Son humanité est évident lorsque sur la croix, priant son Père les paroles du Psaume 22 [21]: Eli, Eli lama sabachthani? (Dieu, mon Dieu, pourquoi tu abandonné?). La construction de la foi de l'Eglise a été élargi par la pré-existence de Jésus, la sainteté de Marie, l'Immaculée Conception de Marie, même le caractère sacré de Anne - la mère de Marie, la naissance de l'enfant Jésus comme roi déjà. Pour cette dokomponowano merveilleuse Annonciation de Marie, La Visitation. Kingdom of Heaven fortement impliqué dans ce domaine. Même Satan joue son rôle, tentant Jésus dans le désert. La figure de Jésus entouré de nombreux secrets. Cela rend une atmosphère sublime. Les fidèles y croient incontestablement. Ils succombent aux charmes catéchèse proclamés.
          Filozoteizm révèle surtout l'humanité de Jésus de sa naissance jusqu'à la croix. Il ne pas utiliser les événements nadzwyczajnością. Tout a une explication humaine. Dramaturgie ne pousse que quand Jésus commence à fonctionner. Peak est encore la crucifixion de l'Homme, mais déjà Ascension du Fils de Dieu.
           En dehors de la vérité historiographique, deux versions de la biographie de Jésus visent le point le plus important. Jésus-Christ est exalté à la gloire du Créateur et peut à la même loi de fonctionnement pour faire la même chose que son père.
          Les deux versions ont leur propre drame. Vous pouvez écrire différents scénarios. Tous sont beaux.


[1] L'Encyclopédie Catholique, Volume II, Ed. TN KUL, Lublin en 1985, col. 304.
[2] Czesław Stanisław Bartnik, le dogme catholique, Ed. KUL, Lublin, 1999, p. 562.
[3] Eugen Drewermann (né le 20 Juin 1940 r Dans Bergkamen k Dortmund...) - Théologien allemand, psychanalyste et écrivain, un représentant de la soi-disant. exégèse biblique dans la perspective de la psychologie des profondeurs, dans une interview avec l'hebdomadaire Der Spiegel Drewermann contesté le dogme de l'Immaculée Conception.


Tłumaczenie


4.4. Maryja Matka Jezusa

          Miłość do matki Jezusa Maryi jest powszechnie znana. Trudno się dziwić, skoro uosabia najbliższą sercu osobę – matkę. Przez wieki Kościół kształtował postać Maryi. Upiększał ją i ubogacał. Od Kościoła i wiernych doznaje szczególnej czci.
          Maryję uznano za Niepokalanie Poczętą, czyli urodzoną bez wszelkiej skazy winy pierworodnej. Została zapłodniona w cudowny sposób za sprawą Ducha Świętego i urodziła Jezusa pozostając dziewicą. Została ogłoszona Błogosławioną. Przez Syna została nazwana Matką Kościoła (figurą Kościoła). Po dopełnieniu swego ziemskiego życia (nie umarła, ale zasnęła) została wzięta z ciałem i duszą do chwały nieba. Tam uczestniczy już w chwale Zmartwychwstania swojego Syna. Maryję uważa się za Matkę wszystkich ludzi. Jest dla wiernych Orędowniczką, Wspomożycielką, Pomocnicą, Pośredniczką. Ostatnio Kościół ujawnia chęć uznania Maryi za współodkupicielkę przez łączność z Synem w dziele zbawczym oraz współcierpienie z Nim. Być może szykuje się nowy dogmat.
          Kult Maryi zaczął tworzyć się już na łamach ewangelii: Błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia (Łk 1,48). Liturgia maryjna jest przebogata, zwłaszcza w Kościele Wschodnim. Nie wszyscy jednak teolodzy akceptują Niepokalane Poczęcie Maryi tak jak to przedstawia nauka Kościoła. Św. Bernard z Clairvaux (1090–1153) przeczył niepokalanemu poczęciu NMP, sądząc, że otrzymała ona uświęcenie dopiero po poczęciu w łonie matki (Epist. 174; PL 182,333)[1]. R. Schnackenburg, W. Beinert, ks. Władysław Łydka[2] i inni[3], przedstawiają fakt fizyczny narodzenia Jezusa empirycznie, aż do negacji fizycznego dziewictwa Maryi.
          Filozoteizm dostrzega inną faktografię Maryi. Odrzuca większość cudownych zdarzeń. Nie znaczy to, że nie darzy ją ogromnym szacunkiem i miłością. Maryja spełniała i spełnia szczególną rolę w historii. Została Ona wyróżniona przez Boga, ale szczególnie przez Syna. Dobrze jest dostrzegać zasługi Maryi, niż dary niezasłużone (Niepokalane Poczęcie), jakie otrzymała. Maryja pełni rolę ambasadora ludzkości. Przez wieki zebrało się wiele dowodów Jej stałej opieki, cudownych ingerencji, uzdrowień, nawróceń.
          Można zauważyć, że Kościół katolicki bardziej optuje za naturą boską Jezusa niż ludzką. Co prawda uznaje hipostazę dwóch natur, ale całą konstrukcję wiary podporządkowuje naturze boskiej. Filozoteizm odwrotnie, pokazuje całe człowieczeństwo Jezusa, który dopiero na krzyżu doznał Chwały Ojca. Punkt jest zbieżny, ale droga do chwały różna.  Jego człowieczeństwo widać wyraźnie, gdy na krzyżu modli się do swego Ojca słowami psalmu 22[21]: Eli, Eli lama sabachtani? (Boże, Boże mój, czemuś mnie opuścił?). Konstrukcja wiary Kościoła rozbudowana została o preegzystencję Jezusa, świętość Maryi, Niepokalane Poczęcie Maryi, nawet świętość Anny – matki Maryi, narodzenie małego Jezusa jako już Króla. Do tego dokomponowano cudowne Zwiastowanie Maryi, Nawiedzenie. Królestwo niebiańskie mocno w tym uczestniczy. Nawet szatan odgrywa swoją rolę, kusząc Jezusa na pustyni. Postać Jezusa otacza wiele tajemnic. Czyni to pewną podniosłą atmosferę. Wierni wierzą w to bezdyskusyjnie. Poddają się urokowi głoszonych katechez.
          Filozoteizm odsłania przede wszystkim człowieczeństwo Jezusa od Jego narodzin, aż po krzyż. Nie posługuje się nadzwyczajnością wydarzeń. Wszystko ma ludzkie wyjaśnienie. Dramaturgia rośnie dopiero, gdy Jezus rozpoczyna swoją działalność. Szczytem jest ukrzyżowanie jeszcze Człowieka, ale Wniebowstąpienie już Syna Bożego.
          Pomijając prawdę historiograficzną, dwie wersje życiorysu Jezusa zmierzają do tego najważniejszego punktu. Jezus Chrystus zostaje wywyższony do Chwały Stwórcy i może w tym samym Akcie działającym czynić to samo, co Jego Ojciec.
          Obie wersje mają swoją dramaturgię. Można napisać różne scenariusze filmowe. Wszystkie będą piękne.


[1] Encyklopedia Katolicka, tom II, Wyd. TN KUL, Lublin 1985, kol. 304.
[2] Czesław Stanisław Bartnik, Dogmatyka katolicka, Wyd. KUL, Lublin 1999, s. 562.
[3] Eugen Drewermann (ur. 20 czerwca 1940 r. w Bergkamen k. Dortmundu) – niemiecki teolog, psychoanalityk, pisarz, przedstawiciel tzw. egzegezy biblijnej z perspektywy psychologii głębi,  w wywiadzie udzielonym tygodnikowi Der Spiegel Drewermann zakwestionował dogmat Niepokalanego Poczęcia.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz