Łączna liczba wyświetleń

środa, 2 listopada 2016

Radość z życia


          Dzień Zaduszny (Zaduszki) to nie tylko dzień wspominania tych, co już odeszli. Ten dzień nadaje się do refleksji o życiu i jego przemijaniu. Radosnym wnioskiem końcowym jest przekonanie o zmartwychwstaniu i życiu wiecznym. Wiara w życie po śmierci wywodzi się z różnych kultur religijnych. Mnie najbardziej przekonuje logika, która mówi o sensowności życia. Nie dotyczy to zwierząt, bo one nie mają świadomości swego istnienia. Jedynie człowiek posiada tę zdolność epistemologiczną. Świadomość wieczności jest motorem do życia. Życie nabiera sensu.
         Trudność polega na tym, że nie każdy przeżywa raj na ziemi. Każdy ma swój scenariusz życia, dole i niedole. Czy wypada zazdrościć innym? A co to da? Tak już jest na świecie. Może wszystko zostanie kiedyś jakoś zbilansowane. Ewangelie mówią: A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie (Mt 6,18); Rzekł mu Jezus: Jeśli chcesz być doskonałym, idź, sprzedaj majętności twoje, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, a przyszedłszy, naśladuj mię (Mt 19,21; Łk 18,22; Mk 10,21). Poczekamy, zobaczymy.
          Roztropność podpowiada, że nie warto trapić się swoją dolą, bo to nic nie da. Czy masz długi, czy nie, słońce podobno świeci. Stałe zamartwianie się może zakwasić resztę życia i można sobie stworzyć piekło na ziemi. Proszę pomyśleć, że już kilka metrów od ciebie prawie nikt nie przejmuje się twoimi problemami. Kiedy nie myśli się o zgryzocie, ona, w tym czasie, nie istnieje. Warto natomiast cieszyć się tym, co się posiada. Kochać życie takie jakie jest. Za tym przemawia mądrość życiowa. Pozytywna postawa sprawi, że wiele problemów, które wydawały się nie do przezwyciężenia gdzieś zanikną.
          Czy modlitwa wstawiennicza za dusze zmarłych ma sens? Kiedy człowiek, a raczej dusza jest już w objęciach Boga korzysta ona już z Bożego Miłosierdzia. Ono jest większe niż nasze modlitwy. Modlitwy wstawiennicze są bardziej potrzebne ludziom żyjącym, bo przez interakcję modlitewną z przodkami sami doznajemy pociechy duchowej i ulgi na duszy. Modlitwa rezonuje stan ludzkiego ducha. Paradoksem jest, że modląc się za dusze zmarłych, korzysta się z ich pomocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz