Świat składa się z ogromnej ilości cząstek. Aby zapanować
nad ilością i ich związkami, zależnościami i właściwościami wymyślono
teoretyczną cząstkę – kwazicząstkę (od łacińskiego quasi - niby) która modeluje
układy rzeczywiste.
Kwazicząstka (niby cząstka) to obiekt fizyczny –
cząstka której przypisywane są
właściwości układu fizycznego. Kwazicząstki wprowadza się po to, by znacznie
uprościć rachunki oraz operować na prostszych obiektach (polaron, enion, ekscyton,
fonon, spinon, polaryton, dziury przewodzące). Dla przykładu w krysztale nie obsadzony stan kwantowy
elektronu zachowuje się jak dodatni ładunek elektryczny. Ta dziura przewodząca
jest kwazicząstką. Innym przykładem kwazicząstki jest fonon. Fonon
– to, kwant energii drgań sieci krystalicznej o bozonowych własnościach. Fonony
są wersją kwantową specjalnych typów drgań wibracyjnych nazywanych modami
normalnymi mechaniki klasycznej. Fonony to nic innego jak drgania cieplne sieci
krystalicznej. Drgania normalne w mechanice klasycznej mają charakter
falowy. W mechanice kwantowej mogą być opisywane korpuskularnie za pomocą
kwazicząstek ( bozonowymi wzbudzeniami układu fermionów).
Kwazicząstki nie są cząstkami rzeczywistymi. Są one modelami
rzeczywistymi układów fizycznych. Skomplikowany Świat fizyczny można upraszczać
zastępując je modelami, które łatwiej opisuje się matematycznie. Do tego
wykorzystuje się np. hamiltoniany – funkcje współrzędnych uogólnionych i pędów
uogólnionych.
Człowiek radzi sobie z zamysłami
bożymi. Świadczy to o jego inteligencji i wyobraźni abstrakcyjnej. Wiedza ta
jest trudna i nie wszystkim dane jest ją pojąć. Naukowcy mają zdolność opisywać
świat modelami. Nie tylko fizycznymi ale i matematycznymi. Są to nie tylko
wzory matematyczne ale i obiekty przestrzenne (przestrzenie Hilberta i inne).
Niektóre modele przedstawiane są w przestrzeni płaskiej , dwuwymiarowej (np.
fale). Służą one m. innymi do edukacji. Za ich pomocą można pokazać np.
interferencję. Wszystko to służy do
zrozumienia struktury naszego Wszechświata. Nie wszystko zostało nas
ujawnione, ale cieszmy się, że otrzymaliśmy dar opisu i częściowego rozumienia
zjawisk. Człowiek ma zdolność wykorzystywać nawet takie odkrycia, które nie
mają teoretycznego wyjaśnienia. Przykładowo do przemysłu najpierw wdrożono półprzewodniki,
a później wytłumaczono ich istotę. Podobnie było z elektrycznością. Najpierw
zapalono lampy, a elektron (nośnik prądu) odkryto w 1897 roku przez J.J.
Thomsona, jako cząstkę o ładunku ujemnym i niezerowej masie.
Technikę modelowania stosuje się też w teologii. Anioły,
szatan to modele konceptualne, które mają przedstawiać te pojęcia na sposób ontologiczny. Najtrafniejszym
słowem jest obrazowanie zjawisk religijnych. Ma ono przedstawiać religię na sposób
odczuć psychiczno - duchowych. W ten sposób religia staje się wartością
indywidualną, nie ujmując nic z jej zakresu społecznego. Bóg jest jeden, ten
sam dla wszystkich. Różnie jest obrazowane wszystko to co dotyczy głównej
Prawdy wiary. Istnieje Stwórca tego
Świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz