Autor zaznaczył, że: "Wystąpił Jan Chrzciciel na
pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów" (Mk
1,4), natomiast Jezus będzie chrzcił
Duchem Świętym. (por Mk 1,8). To istotna różnica. Ja chrzciciel odpuszczał
grzechy, a Jezus wprowadza człowieka w przestrzeń dzieci bożych. Osoba
chrzczona zostaję przyjęta do nowej rodziny – rodziny chrześcijańskiej. Dusza
ludzka zostaje naznaczona na wieki.
Autor opisuje chrzest Jezusa. Czy było to potrzebne? W tym
akcie pokazane jest, że Jezus jest jednym z nas, że przynależy do tej samej
wspólnoty, w której króluje ten sam Bóg Ojciec. Autor korzysta z metody
obrazowania zdarzenia. Przekaz w obrazie jest łatwiejszy, niż wywód
teologiczny. Werset "A z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn
umiłowany, w Tobie mam upodobanie»" (Mk 1,11) jest obrazowym przekazem
przynależności do boskiej rodziny. Jak każdy obraz literacki nie jest przekazem
faktu rzeczywistego, ale konstrukcją literacką, która ukazuje sens.
Jezus świadomy aktem chrzcielnym, który był zapowiedzią
Jego posłannictwa, oddalił się na pustynie, aby duchowo przygotować się do
swojego zadania. Autor w obrazie kuszenia przez szatana przez 40 dni przekazał
jego ludzką naturę, pełną wątpliwości. Autor tym obrazem podkreślił
człowieczeństwo Jezusa. Każdy musi na swojej drodze pokonać wątpliwości,
które są naturalne i człowiekowi bliskie.
Autor nie wdaje się w szczegóły, jak to zrobili inni ewangelicy. Tym,
dla mnie, jest bardziej rzeczowy i wiarygodny.
Niedługo po chrzcie: " Jan został uwięziony"
(Mk 1,14). Jezus zareagował: «Czas się
wypełnił» (Mk 1,15). To znaczy, że stało się co się stać musiało. Jan
wykonał swoje zadanie. Na scenie pozostał główny bohater Ewangelii Jezus
Chrystus z mottem: «Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!» (tamże) . W
tych słowach zawarł Jezus naukę Jana i własne przesłanie. Wiara to akt zawieszenia
Bogu. Nie tylko akceptacja Jego istnienia, ale podporządkowanie się Jego woli.
Jezus organizuje swoją misję. Do tego powołuje swoich uczniów. Zachęca ich
szczególną rolą jaką będą spełniać: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się
staniecie rybakami ludzi» (Mk 1,16). Autor pisze: " I
natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim" (Mk 1,8). Tymi słowami
chciał pokazać entuzjazm uczniów nauką Chrystusa. Zapewne nie było to tak
natychmiast, Piotr był żonaty, a bracia Jan i Jakub Zebedeusze musieli
zabezpieczyć prowadzoną działalność rybacką przez ich ojca.
Jezus prezentował się bardzo atrakcyjnie. Miał ku temu
odpowiednie przymioty. Był wysoki, szczupły, miał w sobie charyzmę i coś
tajemniczego. Nie był rozgadany. Używał języka zwięzłego, a treściwego. Nie
używał pisma. Miał w sobie mądrość, że język pisany narażony jest na
manipulacje. Nie ustrzegł się od
nadużyć samych autorów ewangelii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz