Jak już pisałem przy innych ewangeliach, Jezus nie był
zadowolony, że uczniowie i wierni uważają Go za Mesjasza. Odpuścił, jak było to
niemożliwe. Sam siebie nazywał Synem Człowieczym, co podkreślało Jego ludzką
naturę i skąd się wywodzi. Pisze o tym św. Marek: "Otóż, żebyście
wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów"
(Mk 2,10). Wypowiedź Jezusa brzmi stanowczo i jednoznacznie. Postawa Jezusa
zadziwiała ale i niektórych gorszyła.
Jezus od początku był znakiem sprzeciwu. Jezus się nie bał. Za Nim stała
Prawda, którą się kierował. Stał się przykładem dla wahających się, bojących
się, konformistów. Prawda nie może był letnia. Z niej tryska płomień i
żarliwość. Wszyscy chrześcijanie powinni pojąć, że będąc pod opieką Jezusa i
Boga Ojca niczego nie powinni się bać.
Jezus był skuteczny, a przez to wiarygodny. Pisze o tym
autor Ewangelii o uzdrowionym paralityku: "On wstał, wziął zaraz swoje
łoże i wyszedł na oczach wszystkich " (Mk 2, 12).
Św. Marek pisze, że Jezus powołał celnika Mateusza syna
Alfeusza nie szczytnej profesji. Celnicy okryci byli złą sławą. Byli
pracownikami reżimu. Dlaczego Jezus podjął taki krok? Jezus tym gestem ujawnił
kolejną prawdę o istocie ludzkiej. Ludzie są grzeszni z samej ludzkiej natury.
Grzech towarzyszy każdemu człowiekowi do końca życia. Natomiast każdy ma szanse
odrzucić grzech i wybrać drogę prowadzącą do Boga (do doskonałości). Taką
szanse otrzymał grzesznik Mateusz. Jezus potwierdza swoją misję: «Nie
potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem
powołać sprawiedliwych, ale grzeszników» (Mk 2,17).
Zatem wspólnota chrześcijańska składa się z grzeszników, a
nie ze świętych. Świętość jest nagrodą za całokształt życia, za postawę i
wiarę. O świętości decyduje grono kościelne, które otrzymało do tego stosowne
uprawnienia. Święty w ludzkiej ocenie może nie być wysoko pozycjonowany w
hierarchii boskiej. Każdy sam odpowiada za siebie przed boskim obliczem.
Kolejne wersety świadczą o szczególnych przymiotach
Jezusa. Swoim uczniom na nakazuje pościć, uważając, że Jego obecność wśród nich
jest wystarczającym powodem do radości: "Nie mogą pościć, jak długo
pana młodego mają u siebie" (Mk 2,19). Jego przyzwolenie pracy w
święto (szabat) było dla żydowskich uczonych w piśmie skandalem. Jezus
puentował: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla
szabatu» (Mk 2,28). Jezus przewracał zwyczaje i żydowskie świętości.
Wykazywał ich nielogiczność i głupotę. Targanie się na tradycję jest bardzo
ryzykowne. Jezus pokazywał, że jest
Panem szabatu i na równi jest z
Ojcem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz