Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 28 maja 2019

Ewangelia św. Marka cz. 7


          W perykopie Przypowieść o zasiewie (Mk 4,24–29) autor nawiązuje do poprzedniej przypowieści. Wygenerowane dobro: "kiełkuje i rośnie [...] i wydaje plon" (tamże). Gdy człowiek umiera na jego stanie może uzbierać się niemała fortuna dobra niebiańskiego. W Boskiej hierarchii ma zapewnione miejsce.           Dobra ziemskie przydają się tylko na ziemi. W niebie liczy się dobro złożone z dobrych uczynków.
          W perykopie Przypowieść o gorczycy (Mk 4,24–29) autor nawiązuje do interferencji dobra. Nawet mały uczynek, gest może urosnąć do wielkich rozmiarów. Przypowieść zachęca do czynienia dobra i ujawnia mechanizm rozliczenia człowieka.
            Bóg inaczej traktował swoich uczniów niż wiernych. Mówił do nich innym językiem, niemal wprost, bo oni byli blisko Jezusa i mogli czerpać wiedzę w sposób bezpośredni (Mk 4,34).
          Perykopa Burza na jeziorze (Mk 4,35–41) przedstawia scenę, w której to Jezus na trwogę swoich uczniów ucisza burzę jaka rozpętała się nad jeziorem. Jest ona synoptyczna, o bardzo podobnej treści z perykopy Uciszenie burzy z Ewangelii Mateusza (Mt 8,23–27), jak i z fragmentu Ewangelii Łukasza (Łk 8,22–25). Jeżeli perykopa znajduje się w najstarszej Ewangelii Marka to znaczy, że Marek nie mógł korzystać z opracowań Mateusza ani Łukasza. Można przypuszczać, że Marek albo skorzystał już z pisanego źródła nieznanego autora, albo usłyszał o zdarzeniu od Piotra. Przekazy naocznych świadków Piotra oraz Mateusza powinny być bardzo rzetelne. Należałoby spodziewać się dwóch barwnych opowieści, o tej samej treści, ale literacko różnych. Tymczasem są one bardzo podobne. Zdarzenie samo w sobie było bardzo emocjonalne i dramatyczne. Apostołowie byli przerażeni. Tymczasem opis zdarzenia jest bardzo zwięzły i dość suchy. Jak rozumieć koncepcję umieszczenia tej perykopy w Ewangelii? Być może odpowiedź dostarczy puenta opowiadania: Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne? (Mk 4,41). U wszystkich autorów jest taka sama i dosłowna. Znaczy, że to ona była celem. Można zadać więc pytanie, czy nie jest to wynik koncepcji teologicznej pierwszego autora?  Gdyby autorem byłby Mateusz, to znając jego upodobania można by uznać perykopę za jego kolejną koncepcję teologiczną. Za tą tezą przemawia podobieństwo treści perykopy z urywkami: Tak to, mój Fajdrosie, uważam, że Eros najpierw jest sam najpiękniejszy i najlepszy, a potem dary jego dla innych też są takie same jak on. I tu mi wiersz na myśl przychodzi; przecież on to jest, który sprawia, że: Pokój nastaje u ludzi, na morzu cisza zalega, Wiatry milkną, a sen stroskane czoła wygładza. – „Uczta” Platona (197 C) [1][1] oraz urywkami Starego Testamentu:
Bóg jest dla nas ucieczką i mocą: łatwo znaleźć u Niego pomoc w trudnościach. Przeto się nie boimy, choćby waliła się ziemia i góry zapadały w otchłań morza. Niech wody jego burzą się i kipią, niech góry się chwieją pod jego naporem: <Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest dla nas obroną>  (Ps 46[45],2–8).

Twoja sprawiedliwość odpowiada nam cudami, Boże, nasz Zbawco, nadziejo wszystkich krańców ziemi i mórz dalekich, który swą mocą utwierdzasz góry, jesteś opasany potęgą, który uśmierzasz burzliwy szum morza, huk jego fal, zgiełk narodów (Ps 65[64],6–8).

Ponad szum wód rozległych, ponad potęgę morskiej kipieli potężny jest Pan na wysokościach (Ps 93[92],4).

I w swoim ucisku wołali do Pana, a On ich uwolnił od trwogi. Zamienił burzę w wietrzyk łagodny, a fale morskie umilkły. Radowali się z tego, że nastała cisza, i że On przywiódł ich do upragnionej przystani  (Ps  107,28–30).

Cokolwiek Panu się spodoba, to uczyni na niebie i na ziemi, na morzu i we wszystkich głębinach (Ps  135[134],6).

Według swej myśli On ujarzmił odmęty wód i osadził na nich wyspy  (Syr 43,23)[2].

Perykopa jednak znajduje się w Ewangelii Marka. Czy on jest pierwszym jej autorem? Jeżeli tak, to znaczy, że on również wprowadzał własne opracowania do tekstu Ewangelii. A może nie należy uważać Ewangelii Marka za najstarszą, a raczej traktować, że ewangelie synoptyczne pisane były w podobnym czasie i autorzy wzajemnie przepisywali sobie opracowania? Trudno zawyrokować. Stan wiedzy na ten temat jest nieprecyzyjny. Wątpliwa jest również sama opowieść. Może chodziło jedynie o postawienie pytania: Kim właściwie On jest?
          Pierwszeństwo Ewangelii Marka zasugerował Papiasz (biskup z Hierapolis, teolog, męczennik, żyjący w latach 70–135-155) i Ireneusz (biskup Lyonu, zm. śmiercią męczeńską ok. 202 r.). Klemens Aleksandryjski uważał za najstarszą Ewangelię Mateusza i Łukasza. Zarzucano mu jednak, że sugerował się obecnością w nich genealogii Jezusa, notabene zupełnie się różniące. Ewangelia Marka uchodziła wówczas za „streszczenie” tamtych dwóch. Słaba argumentacja Klemensa spowodowała, że dzisiaj powszechnie przyjmuje się  Ewangelię Marka za najstarszą.


[1]  Platon, Uczta  jedno z popularnych dzieł filozoficznych starożytności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz