Izaak ożenił się z Rebeką. Rebeka urodziła bliźniaki: Ezawa i Jakuba. Według obyczajów Ezaw powinien otrzymać przywileje pierworództwa. Tak się jednak nie stało. Jakub zręcznie wykorzystał sytuację i odkupił prawa pierworództwa od brata. Oszukując ojca Izaaka i z pomocą matki Rebeki, otrzymał podstępnie błogosławieństwo od Ojca. Ezaw znienawidził Jakuba (Rdz 27,41). Jakub zmuszony był do ucieczki. W czasie wędrówki Jakub miał sen: We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. A oto Pan stał na szczycie i mówił: «Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję» (Rdz 28,12–15). Sen ten wyraźnie pokazuje, że Jakub jest miły Bogu. Czyż Ezaw nie był bratem Jakuba? – wyrocznia Pana – a Ja [jednak] umiłowałem Jakuba. Ezawa zaś miałem w nienawiści i oddałem góry jego na spustoszenie, a dobytek jego szakalom pustyni (Ma 1,2–3). Dlaczego Bóg błogosławi Jakubowi, skoro ten podstępem odebrał błogosławieństwo bratu? Wydaje mi się, że na tym przykładzie Bóg chciał pochwalić roztropność, spryt i determinację Jakuba. Jakub chciał, pragnął uzyskać coś, co nie jest zwyczajne i codzienne. Chciał się wznieść ponad przeciętność. Jego oczy sięgały Nieba. On chciał być aktywny. Pokazał, że można z dowolnego miejsca zdobywać i sięgać szczytów. Niejednokrotnie w Biblii Bóg będzie pokazywał, że bardziej sobie ceni ludzi aktywnych, niż pasywnych. W gruncie rzeczy to aktywni ludzie zmieniają świat i to oni mogą pomóc Bogu w ewolucji świata. Z historii Jakuba wyłania się jeszcze jedna prawda. Dla Boga intencja czynu wypływająca z serca jest ważniejsza, niż sam czyn. Warto sobie to przypomnieć, gdy będziemy rozpatrywać wpływ uczynków na zbawienie człowieka. Przepustką do Królestwa Niebieskiego nie są uczynki, lecz łaska Boża. Nie tak, bowiem człowiek widzi «jak widzi Bóg», bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce (1 Sm 16,7). Ezaw jest reprezentantem zwykłego człowieka, który żyje chwilą, nastawiony jest na konsumpcję i życie doczesne. Nie docenia tego, co ma. Wyższe sprawy są poza jego zasięgiem.
Uciekający Jakub znalazł schronienie u brata Rebeki – Labana. Ze sposobu opisywania dalszej historii będzie wyraźnie widać, że hagiograf sprzyja Jakubowi. Laban ma dwie córki. Jakub żeni się kolejno z obiema. Najpierw z Leą, a następnie z umiłowaną Rachelą. Późniejsze prawo Mojżeszowe zabroni takiego podwójnego małżeństwa. Z tych dwóch żon i nałożnic rodzi się 12 synów i jedna córka Dina. Synowie Lei: pierworodny syn Jakuba Ruben, Symeon, Lewi, Juda, Issachar i Zabulon. Synowie Racheli: Józef i Beniamin. Synowie Bilhy, niewolnicy Racheli: Dan i Neftali, oraz synowie Zilpy, niewolnicy Lei: Gad i Aser (Rdz 35,23–26). Rachela, początkowo niepłodna, rodzi Jakubowi syna – Józefa. Józef będzie bohaterem dalszych wydarzeń. Ciekawe, że osoby, które Bogu są milsze ciągle narażane są na większe problemy. To tak, jakby Bóg sprawdzał te osoby poddając je ciągłym doświadczeniom. Bóg bardziej doświadcza tych, których bardziej miłuje. Nie jest On jednak tyranem, lecz Ojcem, który przez doświadczenia ubogaca syna. Uczy go cierpliwości, rozsądku, umiejętności radzenia sobie w trudnych momentach życiowych.
Jakub, ponieważ był pracowity, doszedł do majątku. Po dwudziestu latach pracy u teścia zabiera swój majątek i potajemnie opuszcza jego dom. Jego ukochana żona Rachela zabiera z domu posążki domowych bożków (terafim) opiekuńczych. Gdy ojciec pyta o nie, nie przyznaje się do kradzieży. Jakub nic nie wiedząc rzuca przekleństwo na złodzieja posążków. Być może przekleństwo Jakuba spełniło się przez śmierć Racheli po porodzie drugiego dziecka – Beniamina? W drodze do brata Ezawa miała miejsce walka Jakuba z Bogiem o dalsze błogosławieństwo. Nie puszczę cię dopóki mi nie pobłogosławisz! (Rdz 32,27). Z tej walki Jakub wychodzi zwycięsko, pomimo uszkodzenia stawu biodrowego (Jakub utykał). Walka Jakuba jest kolejnym przykładem możliwości człowieka. Bóg tak szanuje ten jedyny i wyjątkowy rodzaj stworzenia, jakim jest człowiek, że dopuszcza go do konfrontacji z Nim. Więcej, człowiek potrafi „wygrać” z Bogiem. Siła argumentów, wielkie pragnienie, wyrażane w żarliwej modlitwie są orężem walki człowieka z Bogiem.
Bóg wymaga od nas uznania wyrażanego w kulcie: Rzekł Bóg do Jakuba: «Idź do Betel i tam zamieszkaj. Wznieś też tam ołtarz Bogu (Rdz 35,1). Ja ujmuję to tak. Bogu nie jest potrzebne nasze uznanie, ale ważna jest pamięć o Nim i o Jego przesłaniu, nauce i etyce. My mamy uczestniczyć w Jego dziele stworzenia. Musimy więc mieć o Nim podstawową wiedzę. Przez pokolenia można to osiągnąć jedynie poprzez kultywowanie Boga. Pomocą w tym okaże się później Kościół, który będzie przechowywał depozyt wiary, przypominał i głosił Słowo Boże. Kult niesie ze sobą jeszcze jeden aspekt: piękno przeżywania Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz