Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 9 października 2012

Życie

         Życie jest tajemnicą Boga i trudno uwierzyć, że zostanie kiedykolwiek wyjaśniona. Aby nastąpiło ożywienie materii musi pojawić się nadzwyczajny impuls, który nie należy do naszej rzeczywistości. Życie pojawiło się na ziemi dopiero na pewnym etapie jej rozwoju. Świat organiczny jest reprodukowalny. Dlaczego materia się starzeje? Co obumiera? Co to jest pierwiastek życia materii? Życie zaprzecza prawom przyrody (prawo entropii). Wszystkie te dziwy przyrody przyjmujemy z pokorą, nie znając ich dogłębnej istoty.
          Przez życie należy rozumieć procesy przemian fizycznych i reakcji chemicznych, które powoduje odnawialność procesów życiowych. Zasada, że wszelka komórka może powstać jedynie z komórki (łac. omne vivum e vivo – wszystko co żywe pochodzi od żywego) jest wynikiem wieloletnich badań naukowych i do dnia dzisiejszego nie została zachwiana.
          Wiedza o żywym układzie nie może być w pełni wyrażona w języku fizykalnym. Gdyby pojąć wszystkie problemy biologii, to i tak trudno byłoby zrozumieć istoty życia. Energia powinna się rozpraszać (entropia powinna wzrastać). W organizmie żywym procesy zachodzą dokładnie odwrotnie. Istotną cechą życia, wywodzącą się z natury procesów metabolicznych, jest zdolność organizmów żywych do utrzymania wyższego poziomu uporządkowania, a więc niższej entropii niż otoczenie. Niezbędne do tego jest stałe pobieranie energii z otoczenia, a konsekwencją jest wzrost entropii otoczenia. Za utrzymanie stałego poziomu entropii organizmu żywego odpowiadają procesy metaboliczne w nim zachodzące. Tłumaczenie to, nie tłumaczy jednak inicjacji ani celowości procesów metabolicznych. W tym musi być jakaś Myśl. Rozwój świata biotycznego jest wynikiem istniejącego w organizmie żywego popędu twórczego (Johann Blumenbach 1752–1840).
          Arystoteles uważał, że byty ożywione biorą się z mułu i błota. Dzisiaj teoria samorództwa (abiogeneza) jest uważana przez większość uczonych za naiwną. Nauka nie zna ani jednego faktu pozytywnego, który by dowodził, że kiedykolwiek zdarzyło się samorództwo. Nawet zmiana warunków przyrodniczych nie wystarcza do wytworzenia życia. Eksperymenty ze światłem, ciepłem, elektrycznością przyczyniały się raczej do zaniku istniejącego życia. Hipoteza powstania życia przez przeniesienie zarodków z innych planet na Ziemię (panspermia: koncepcja wysunięta w początkach XX w. przez Svante Augusta Arrheniusa 1859–1927, według której zarodniki odwiecznej materii żywej, przenoszone przez promieniowanie świetlne, przedostały się na ziemię z Wszechświata, dając na niej początek życia) również nie znajduje potwierdzenia.
          Bez Boga zwyczajne życie jest bliskie egzystencji zwierząt: dni przemijają jak trawa (por Ps 90/89 5n).
           W 2002 r. William Schopf z UCLA opublikował kontrowersyjną pracę w czasopiśmie naukowym Nature, w którym dowodził, że formacje geologiczne w prekambryjskiej formacji Siyeh z Parku Narodowego Glacier w USA. zawierają skamieliny bakterii Stromatolity sprzed 3,5 miliarda lat. Gdyby to było prawdą, byłyby to najwcześniejsze znane formy życia.
          Pierwsze ślady sugerujące biologiczne pochodzenie paleontolodzy znaleźli w skałach datowanych na ok. 3,8 miliarda lat; najstarsze znaleziska żywych organizmów pochodzą sprzed 3,5 mld lat (skamieniałości podobne do sinic) z Warrawoona w rogowcach w zachodniej Australii. Prekambryjskie jednokomórkowe cysty pochodzą sprzed mniej więcej 1.8 mld lat. Według dzisiejszej wiedzy, w kambrze ery paleozoicznej tj. ok. 550 mln lat temu, były już pierwsze bezkręgowce i koralowce. Eksperyment Stanleya Millera (wykonany w laboratorium Harolda C. Ureya na Uniwersytecie Chicago w 1953 r., polegał na symulowaniu hipotetycznych warunków środowiska wczesnej Ziemi i zaistnienie ewolucji chemicznej, w jednym z eksperymentów Millera powstały aż 22 różne aminokwasy), mocno krytykowany, nie tłumaczy fenomenu życia. Same związki chemiczne nie gwarantują ożywienia materii.
          Dzisiaj trudno jest odtworzyć pierwsze struktury i metabolizm  żyjących organizmów. Prawdopodobnie były one zupełnie inne (prymitywne) od obecnych. Pierwsze organizmy najprawdopodobniej nie zawierały DNA. Być może poprzedzały je organizmy zbudowane na bazie jeszcze prostszych cząsteczek analogicznych do RNA (np. TNA).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz