Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 12 kwietnia 2015

Nominalizm


          Według najnowszych badań w XIV i XV stuleciu w chrześcijańskiej Europie miały miejsce zarówno kryzysy, jak i reformy. Na pewno pojawił się kryzys wzrostu zachodniego chrześcijaństwa. Średniowiecze zakończyło się klęską świata feudalnego we Francji, Hiszpanii, Anglii. Szło to jednak w parze z rozwojem takich krajów, jak Niderlandy czy północne Włochy. Wielkie miasta flamandzkie podupadły, ale północnowłoskie: Wenecja, Florencja, Mediolan, Genua, nie straciły nic ze swego znaczenia. Do krajów, które ewoluowały zaliczyć można Polskę, Węgry, Czechy, które były pod wpływem Zachodu. Serbia, Bułgaria i księstwa rumuńskie znajdowały się pod wpływem Bizancjum. Obszary ruskie też były pod wpływem bizantyjskim, ale stanowiły odrębność   w XIV w. Na gruzach panowania mongolskiego uformowały się takie państwa jak: litewskie oraz moskiewskie.
          Scholastyka zaczęła słabnąć i tracić swoją żywotność. Formalność zdominowała scholastykę i stała się uciążliwa (skostniała). Słowo scholastyka zmieniła znaczenie na pejoratywną i stała się synonimem werbalizmu i abstrakcyjnego, oderwanego od życia dogmatu. Na wzrastającej krytyce kostniejącej scholastyki rodziły się nowe koncepcji teologiczne.
          Boecjusz (480–520) tłumacząc na łacinę Isagogę Porfiriusza, przekazał uczonym średniowiecznym problem uniwersaliów w sformułowaniu, które stało się klasyczne. We wstępie do Isagogi Porfiriusz sformułował 3 pytania: czy rodzaje i gatunki istnieją w rzeczywistości, czy tylko w myśli? jeśli istnieją w rzeczywistości, to czy są cielesne, czy niecielesne? jeśli są niecielesne, czy istnieją w rzeczach zmysłowych, czy oddzielnie? Porfiriusz nie odpowiedział na te pytania – stały się one wyzwaniem dla późniejszych uczonych.

Nominalizm pojęciowy – pogląd filozoficzny w średniowiecznym sporze o uniwersalia (powszechniki), odmawiający realnego (poza umysłem i mową ludzką) istnienia pojęć ogólnych (uniwersaliów), uznający je za nazwy, służące jedynie do komunikacji językowej. Istnieją terminy ogólne i/lub abstrakcyjne oraz predykaty (funktator zdaniotwórczy), lecz ani powszechniki, ani idealne, abstrakcyjne obiekty, które im odpowiadają, nie istnieją. Podobnie stoicy twierdzili, że pojęcia mają charakter ogólny, a ich przedmiotem nie są rzeczy materialne.
Filozofia średniowieczna głosząca, że nazwy (łac. nomina) nadawane rzeczom, chociaż bywają przydatne w ich klasyfikowaniu, nie opisują we właściwy sposób rzeczywistości. Każda substancja jest nieodwracalnie indywidualna; nie ma natur wspólnych, a tak zwane powszechniki (pojęcia uniwersalne) istnieją tylko w umyśle.
         W przeciwstawnym poglądzie (realizm pojęciowy) uważa się, że każdemu pojęciu odpowiadają jednostkowe konkretne przedmioty, tzw. desygnaty.
          Zakonnik Roscellin z Compiegne nauczał, że nie istnieje nic poza jednostkowymi rzeczami: nie ma barwy poza barwnymi ciałami ani mądrości poza mądrą duszą. Jego własne przemyślenia doprowadziły go do przekonania, że Bóg to tylko słowo, pusta abstrakcja. Za propagowanie tryteizmu został skazany na synodzie w Soisson w 1092 r.
         Nominalizm w zasadzie zaprzecza obiektywne istnienie, ale w przypadku aniołów i szatana wyraża prawdę obiektywną (wg filozoteizmu są to powszechniki konceptualne). Jak widać nominalizm nie daje oceny jednoznacznej, stąd spór o uniwersalia ciągnął się od wielu stuleci. Pojęcie wygenerowane w umyśle, choć znane, samo w sobie jest tylko znakiem i nie stanowi jeszcze o jego realnym istnieniu.

Oto trzy odpowiedzi na temat koloru czerwonego:
Realista: Czerwień naprawdę istnieje. Róża jest czerwona i jest czerwona naprawdę. Konceptualizm: "Posiadam wrażenie czerwieni, choć czerwień naprawdę nie istnieje". Nominalizm: Kolor tej róży podpada pod termin czerwieni.

Przykład wg powyższej koncepcji, na temat istnienia szatana:
Realista: Szatan naprawdę istnieje. Mówią o nim święte księgi.
Konceptualizm: Szatan jest symbolem zła, nie istnieje własnym istnieniem. Nominalizm: Szatan jest pojęciem konceptualnym, które zostało wykorzystane przez samego Boga (czytaj Pś).

W konceptualizmie, pojęcia realnie nie istnieją, ale w umyśle są czymś więcej niż tylko nazwami.

Wg nominalizmu Trójca (Ojciec, Syn i Duch Święty) opracowana w tradycyjnej teologii Kościoła, jako jedność Boskiej natury jest błędna. Chyba, że przyjmie się istnienie trzech niezależnych bogów (Tryteizm).

Reizm (z języka łacińskiego res - "rzecz"), pogląd filozoficzny, którego twórcą był polski filozof T. Kotarbiński. Wg niego istnieją jedynie konkretne rzeczy (przedmioty, osoby), natomiast pojęcia, zdarzenia, relacje, własności, przeżycia – nie istnieją realnie.

Wilhelm Ockham (ok. 1285-1347) był najsławniejszym przedstawicielem nominalizmu. [Autor słynnej sentencji: Nie należy tworzyć bytów ponad miarę ] Filozofia ta wywarła wpływ na teologię, zwłaszcza na naukę o Bogu, o usprawiedliwieniu i łasce. Przez Gabriela Biela (ok. 1420-1495), który był nauczycielem Marcina Lutra (1482-1546) nominalizm wpłynął także na reformację. Niektóre elementy nominalistyczne można odnaleźć we współczesnej filozofii języka oraz w egzystencjalizmie (Gerald O'Collins SJ, Edward G. Farrugia SJ – Leksykon pojęć teologicznych i kościelnych).

          Debata nad uniwersaliami spowodowała ogromne kontrowersje  w okresie średniowiecza. Rzecz w tym, że nie należy tworzyć idei i szukać prawdy na podstawie tylko etymologii słów i pojęć, ale w oparciu o Prawdę rzeczywistości, która nas otacza. Podobnie nie należy wydobywać prawa przyrody z rozważań jedynie teoretycznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz