Powiem nieskromnie, że oczekiwałem takiego komunikatu.
Powiem więcej. Uważam, że to początek wielkich badań nad strukturą energetyczną
materii. Oczywiście bazuję jedynie na mojej skromnej wiedzy i intuicji.
Propaguję od dawna idee immaterializmu mówiącej o nieistnieniu materii jako
osobnego bytu istniejącego własnym istnieniem. Dzisiejsze badania przybliżają
ludzkość do poznania jednej z największych tajemnic Stwórcy. Świat jest w
całości energetyczny. Bóg tchnął swoją moc w postaci energii i określił prawa
przyrody. Dzisiaj naukowcy dokonali w zasadzie sztuczki technicznej, ale ona
może podpowiedzieć nowe metody kondensacji światła, zmienić bieg prostoliniowy
na okrężny, lub spowodować pulsację światła w obszarze niewielkiej przestrzeni,
co przełoży się na właściwości materii. Tajemniczą własnością materii jest jej
masa. Albert Einstein wykazał zależność ilościową pomiędzy energią a masą.
Pozostaje jedynie odkrycie struktury energetycznej (modelu), którą będzie można
określać jako masa.
Moje dywagacje są niesłychanie skromne, ale gdyby były
zbliżeniem się do prawdy, to idea świata energetycznego byłoby pięknym
ukoronowaniem Bożej koncepcji Świata. Akt stworzenia opierałbym się na
niesamowicie prostej zasadzie tchnienia Bożej mocy w akt stwórczy. Sama istota
Boga byłaby bardziej zrozumiała. Koncepcja bytu prostego, niezmiennego w czasie
jakim jest obecnie określany byłby ukoronowaniem dotychczasowej filozofii
ontologicznej.
W ludzkim rozumie musi jedynie zrodzić się idea Boga jako
Aktu działającego (stale działającego). Tym samym Syn Boży wywyższony do tego
Aktu byłby bardziej zrozumiały niż niezrozumiała idea ontologicznej Trójcy
Świętej.
Bardzo chciałbym propagować te idee wśród młodzieży. Ona
w dobie rozszyfrowania Bożych tajemnic jest zdolna przyswoić w sobie te nowe
pojęcia. Rozumiejąc można podziwiać, a podziwiając można umiłować.
Człowiek odkrywając Boże tajemnice sam zbliża się do
doskonałości Stwórcy i prawdziwie można określać człowieka jako dziedzica Boga.
Świadomość ta może wbijać w dumę, ale jednocześnie uświadamia kim dla człowieka
jest Jego Stwórca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz