Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 4 sierpnia 2016

Statyka, matematyka i filozofia


         Na rysunkach (na piramidach, sanktuariach i budowlach) starożytnych można prześledzić rozwój prymitywnej techniki. Wiadomo, że Egipcjanie podkładali okrągłe belki  pod bloki skalne, aby ułatwić ich transport do budowy piramid. Być może one zainspirowały budowę koła. Najstarsze dokumenty (z XXXII wieku p.n.e.) wskazują Mezopotamię (Sumerów) jako ojczyznę koła.
           W XX wieku p.n.e. wynaleziono szprychy z konieczności zmniejszenia ciężaru kół. Wynalazek ten przypisywany jest również indoeuropejskim Hetytom (na ich pieczęciach widnieją koła z czterema szprychami[1]). Ciekawe, że ludy Ameryki (Aztekowie, Inkowie, Majowie) nie znali pojazdów na kołach.
           Pierwsze nowinki techniczne związane są ze statyką. Dostrzeżono, że można ułatwić sobie prace stosując dźwignię (żurawie). Znajomość ruchu obrotowego pozwoliła na zbudowanie koła garncarskiego (żarna), koła wodnego, tokarki,  kołowrotka, kół zębatych, wozu dwukołowego.
            Źródła helleńskie pokazują, że zaczęto zjawiska fizyczne opisywać matematycznie (geometria). Archimedes (287–212) obliczył wypór cieczy, wprowadził pojęcia ciężaru właściwego, środka ciężkości ciał. Sformułował prawa równowagi dźwigni dwuramiennej. Zbudował ślimacznicę (śruba) do podnoszenia wody na niedużą wysokość. Współcześni zachwycali się tym, że niewielką siłą można poruszyć wielkie ciężary. Odkrycie to zastosowano do budowy machin wojennych (do rzucania blokami skalnymi przy walkach oblężniczych). Nowinki techniczne pozwoliły budować przeróżne mechaniczne, hydrauliczne zabawki (automat Herona do otwierania drzwi).
          Budowa maszyn narodziła potrzebę studiów i badań. Tak powstały różne dziedziny nauki. Pojawiły się różne szkoły (np. aleksandryńska). W siódmym wieku p.n.e. pojawili się mędrcy, którzy zastanawiali się nad rzeczywistością. Już wtedy, a może jeszcze wcześniej, człowieka intrygował świat. Za pomocą obserwacji i siłą naturalnego światła rozumu próbowano zgłębić rzeczywistość. Tak zaczęła rodzić się filozofia. O to pierwsi mędrcy.
Misonos zwykł mówić: Zastanawiaj się nad słowami wychodząc od rzeczy, a nie nad rzeczami wychodząc od słów.  
Chilon ze Sparty (grecki filozof żyjący w VI stuleciu przed Chr.). Był on autorem takich sentencji: Uważaj na samego siebie i strzeż się samego siebie; poznaj samego siebie.
Biante, starożytny mędrzec twierdził, że poznanie odbywa się empirycznie. Jemu przypisuje się sentencję: Najliczniejsi są niegodziwce.
Hezjod. Nieznane dokładne daty życia; najczęściej, zgodnie z argumentem filologa aleksandryjskiego Arystarcha z Samotraki, umieszcza się Hezjoda około 700 r. przed Chr. Jego sentencja: Głupi, przeciw silnemu, kto okoniem staje: nie zwycięży, i biedy, a wstydu się naje.
          Jak widać, poruszane były tematy etyczne, obyczajowe i społeczne. O istocie wszechrzeczy było jeszcze za wcześnie.


[1] Państwo Mitanni a Egipt. W: Julia Zabłocka: Historia Bliskiego Wschodu w starożytności. Wrocław: Ossolineum, 1987, s. 220.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz