Łączna liczba wyświetleń

środa, 23 października 2019

Viri probati


          Apostołowie czynili cuda w imię Jezusa Chrystusa. Wiedzieli, że Dawcą dobra jest sam Bóg. Oni wyrażali tylko swoją wolę. |Zostali pouczeni przez Jezusa, kiedy skarżyli się o "konkurencji":  "Wtedy Jan rzekł do Niego: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie" (Mk 9,38–39). Jezus przekazał swoim uczniom i wiernym potężny oręż sprawczy: "O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię" (J 14,14). Moc modlitwy przebłagalnej i ja doświadczam. Pomaga mi w tym modlitwa przekazana przez Jezusa – Ojcze Nasz.

          Ja nie daję wiary biblijnym mitom, legendom i bajkom, ale sercem odbieram przekaz od Boga.  Moja wiara jest skoncentrowana na istocie Boga i Jego paradygmatom. To co pochodzi z serca jest niesamowite silne. Wierzę, bo dane jest mi dużo rozumieć. Nawet jakby Kościół ogłosił mnie heretykiem, to mam to w nosie. Ja jestem w Nim, a On we mnie.

          Liczę na papieża Franciszka. Jest on otwarty na zmiany. Ostatnio mówi się o rozpropagowaniu świeceń żonatych mężczyzn viri probati (cieszących się we wspólnotach dużą estymą). Takie święcenia żonatym mężczyznom jest w Amazonii koniecznością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz