Każdy ma własny scenariusz życiowy i swoją historię.
Można ją opisywać według dostępnych gatunków literackich, od dramatów po
komedie. To co jest istotne, to, to, że każde dzieło życia nie jest powtarzalne.
W tej niepowtarzalności można dostrzec jej piękno. Życie składa się z chwil
lepszych lub gorszych, ale każda chwila ma swój koloryt emocjonalny. Z każdą chwilą gorszą wzbudza się nadzieje,
że koszmar kiedyś się skończy, że będzie lepiej. W chwilach radości budzi się
lęk, że szczęście szybko przeminie. Każde nowy dzień jest czysty sam w sobie.
Jest niezapisaną kartą (tabula rasa), którą trzeba wypełnić i zamalować. Każdy
jest malarzem własnego życia. Los narzuca człowiekowi zdarzenia na które w większości
nie ma się wpływu, ale sposób odbioru i
przeżycia zależy od woli, wrażliwości którą ma się w sobie. Od ludzkiej
psychiki zależy, czy odbierany świat jest w barwnych kolorach. Dramaty mogą
dostarczać emocji i wzruszeń. Wielu osób twierdzi, że życie skromne jest
bogatsze od życia w przepychu. Bogactwo usypia, odbiera emocje. Zwierzęta
karmione stają się leniwe.
Życie ludzkie można podzielić na krótkie scenki, epizody.
W nich odgrywają rolę różne eksponaty. Można się im przyjrzeć i docenić nie
tylko ich rolę ale strukturę, funkcjonalność, postać, kolor i inne przymioty. Przyglądając się nim można
zachwycić się ich szczegółami, niuansami. Wszystkie są w jakiś sposób małymi
dziełami sztuki. Kiedy oglądam rysunki mojego wnuka (5 lat) to wzruszają mnie
kreski i pomazańce, niezgrabne figury w których jest zapisana dziecięca emocja,
wizja. W figurach nieregularnych, w abstrakcyjnych proporcjach zapisana jest
np. koza. Jakby mi mój wnuczek o tym nie powiedział nie odczytałbym treści
rysunku. Na moim biurku leży rysunek postaci ludzkiej z brodą sięgającą do
stóp. Proste kreski, ale naładowane są dziecięcą wizją. Kiedy brałem do ręki
skrzypce zawsze zachwycałem się ich budową. To geniusz ludzki sprawił, że one
są tak piękne. Każdy zagrany dźwięk ma swoją treść i emocję. Wszystko w około
do nas przemawia, cieszy nasz wzrok i o czymś mówi. Życie jest obecnością w
bajkach czy w legendach. Dzisiejszy poziom technologiczny sprzyja ludzkiej
wyobraźni. Latamy jak ptaki, pływamy jak ryby, sięgamy do księżyca, oglądamy historie wszechświata
sprzed miliarda lat. W tym wszystkich uczestniczymy naszym życiem. Wpisujemy
się w globalną historię. Jak nie kochać własnego życia, własnej historii. Jak
można nie podziwiać głównego Projektanta rzeczywistości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz