Za nami wybory. Odczuwam osobistą porażkę. Pocieszeniem
są dane kto głosował na KO. Już starożytni Grecy mówili, kto powinien zajmować
się polityką. Przedsiębiorcy, obywatele wykształceni są najlepiej
predysponowani do rządzenia krajem.
Inni bardziej narażeni są na manipulacje i podatni na obiecanki przedwyborcze.
Pocieszam się, że obecna słabość opozycji jest zaczynem dobra, które przydarzy
się w przyszłości: "Moc bowiem
w słabości się doskonali"
(2 Kor 12,9). W swojej pysze wierzę, że Polska jest pod szczególną opieką
Bożej Opatrzności.
Choć całym sercem
jestem za PO, to wytykam im błędy z przeszłości. Ich obciążam za to, że
dopuścili do autorytarnych rządów. Z ich rządzenia obudziły się demony i
polityczne instynkty samowładzy. Kompleksy stały się przyczyną gier
politycznych. Nie mądrość a pieniądz stał się władzy bliższy. Dziś trudno jest
się przebić przez mury chwilowego dobrobytu.
Głupotą jest walczyć z
wiatrakami. Trzeba z pokorą przyjąć
stan rzeczy. Mleko się rozlało. Trzeba z porażki wyciągnąć naukę.
Opozycja ma trudny
orzech do zgryzienia. Sama nie pokona PISu. Trudno ich przebić dalszymi
obiecankami. To prowadzi do ruiny państwa i szkody dla dalszych pokoleń.
Ratunek przyjdzie z owoców ich dalszych rządów. Zło samo się zniszczy.
Cierpliwości.
Przypominam prośbę:
https://zrzutka.pl/z/pawel1949
Opis zrzutki:
Emeryt (70 lat) jeszcze
pracujący, po udarze, zawale i wylewie w oku, cukrzyk. Pracuję przy komputerze
z lupą w ręce. Geofizyk, programista, świecki teolog prowadzący blog
tematyczny: http://swieckiteolog.blogspot.com/. Autor 9 książek
filozoficzno-teologicznych. Z głupiej miłości do dziecka wdał się w spiralę
zadłużeń. Otrzeźwienie nastąpiło po powrocie ze szpitala i powrocie do stanu
zrozumienia sytuacji. Teraz zamierza spłacić wszystkie długi zanim odejdzie do
Pana. Emeryturę i wszystkie przychody przeznacza na długi. Na lekarstwa,
leczenie i bieżące wydatki środków brak.
Zmuszony sytuacją hiobową, los swój wystawiam na wolę Opatrzności i ludzką wrażliwość. Każda wpłata przyniesie mi ulgę. Z góry dziękuję.
Zmuszony sytuacją hiobową, los swój wystawiam na wolę Opatrzności i ludzką wrażliwość. Każda wpłata przyniesie mi ulgę. Z góry dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz