Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 7 października 2019

Życzę Polsce, rodakom i sobie jak najlepiej


          Za 6 dni wybory. Nie piszę za wiele na ten temat. Inni wykonują tę ciężką pracę i  przekazują nam swoje racje i spostrzeżenia. Przez media opinii jest wiele i słusznych. Każdy przekazuję jaką część prawdy, a jednocześnie kłamie w imię własnych interesów. Na podstawie milionów wypowiedzianych słów można wyrobić sobie opinię o stanie nasze państwa. Tylko głupcy nie orientują się w sytuacji i nie widzą szerzącego się zła. Martwię się o przyszłość naszego kraju, a jednocześnie ogarnia mnie złość, jak pomyślę jakie mamy społeczeństwo. Do tej pory byłem dumny, że urodziłem się Polakiem. Dzisiaj nie mam tej pewności. Mam ogromny żal do rodaków, władzy i Kościoła. Zawiodłem się na całej linii. Upewniam się, że jestem niepoprawnym idealistą, ale przekonanie, że świat może być idealny gaśnie. Teraz widzę, jak na dłoni bezwzględną walkę wszystkiego ze wszystkim na szerokiej płaszczyźnie rzeczywistości w różnych aspektach życia. Jestem za stary, aby walczyć. Pozostaje mi ucieczka  w świat iluzji. Żyję osiągnięciami wielu wspaniałych uczonych. Fascynuje mnie historia, nauka i przyszłość. Globalnie odbieram świat jako piękny i niezwykły projekt. Łudzę się, że można żyć lepiej. Zadaję sobie pytanie, czy o dobro trzeba ciągle walczyć? To co się pozyska wystarcza na chwilę. Czy w tym jest sens ludzkiego życia? Czy wytworzone dobro nie powinno być stacjonarne, trwałe. Czy boski projekt posiada wady? Czy wolno mi nawet o to pytać? 
         Brakuję mi radości życia. Może słabość ciała nie pozwala mi na radosne spojrzenia. Z drugiej strony myślę, że przez dobre wiadomości odzyskać można dalszą wolę walki. Z tą nadzieją idę na wybory, aby przyczynić się swoim głosem dla dobra naszego kraju. Życzę Polsce, rodakom i sobie jak najlepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz