–
Czy
kościół cieszy się autorytetem?
–
Coraz
mniejszym. Dzisiejszy wierny jest o wiele lepiej wykształcony niż dawny.
Potrafi dostrzegać ułomności. Widzi wady i potrafi sformułować zarzuty. Do tej
pory nakazem posłuszeństwa zamykano wiernym usta. Pod wszelakimi karami
próbowano utrzymać dyscyplinę. Dzisiaj to nie te czasy. Człowiek ma poczucie
wolności słowa. Nie można go zadowolić byle jaką gadką. Wobec obecnej
świadomości kościół powinien zaadaptować się do nowych warunków. Z piedestału
władzy zejść na rolę służebną. Jego rolą powinno być przechowywanie depozytu
wiary i głoszenie słowa Bożego. Interpretowanie nowych zdarzeń w świetle nauki
Jezusa. Kościół nie powinien być sędzią w sprawie, ale organem wskazującym.
Powinien głosić jak żyć i jak zmierzać do zbawienia. Dla władzy świeckiej
winien być podporą etyczną. Dla autorytetu powinien sam postępować wzorowo.
Przede wszystkim powinien być pełen cnót, w tym skromny co do bogactwa świata,
pokorny wobec Boga, służebny wobec braci i sióstr. Dobrze by było, aby był też
mecenasem nauk. Kościół powinien być mądry i dysponować najnowszą wiedzą.
Odkrycia naukowe winne być natychmiast interpretowane w świetle ewangelii.
Proszę pamiętać, że rzeczywistość jest jedna. Wszystko jedno jaka dziedzina o
niej się wypowiada. Każda musi mówić prawdę. Wszystkie informacje muszą się
zazębiać, bo mowa jest o tym samym – o tej samej rzeczywistości.
–
A
jednak naukowcy rozdzielają strefę nauki od poglądów religijnych.
–
Być
może sam kościół przyłożył się do takiego stanu rzeczy. Jeżeli kościół powołuje
się na zdarzenia irracjonalne, legendy, niezwykłe cuda to trudno się dziwić.
Trzeba oczyścić przekaz religijny od ewidentnych głupot i niedorzeczności.
Niestety trzeba sięgnąć aż do podstaw wiary.
W tej materii jest wiele do zrobienia. Kościół nie może bać się prawdy.
Prawdą jest, że istnieje Stwórca. Reszta jest do dyskusji, badań itp. Nie można
niczego narzucać. Trzeba uszanować inne poglądy. Dlaczego? Bo tak naprawdę
jedynie Bóg zna Prawdę. Pokora wobec nieznanego, a z drugiej strony najbardziej
współczesna wiedza przyrodnicza. Na tym trzeba budować autorytet. Łatwo
zauważyć, jak brak autorytetów powoduje zagubienie się ludzi. Nie wiedzą jak
żyć, dokąd iść. Potrzebują rady. Kościół jest bardzo potrzebny, ale kościół na
miarę XXI wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz