Filozofia przechodziła różne fazy rozwoju. Prekursorami filozofii byli
tzw. mędrcy:
Głupi, przeciw silnemu kto okoniem staje: nie
zwycięży, i biedy a wstydu się naje (Hezjod, VII w. przed Chr.);
Zastanawiaj się nad słowami wychodząc od rzeczy, a
nie nad rzeczami wychodząc od słów (Misonos);
Uważaj na samego siebie i strzeż się samego siebie (Chilon);
Najliczniejszymi są niegodziwce (Biante).
W
starożytności nie było podziału między filozofią a nauką. Wszelka wiedza był
uważana za filozofię. Myślenie filozoficzne zaczęło się, gdy zaczęto podważać
mity religijne oraz powszechnie
przyjmowane opinie. Dzisiaj
można ją zaliczyć do nauk przyrodniczych ze względu na naukowe podejście i
stosowane naukowe metody. Pozostaje ona także w korelacji z naukami
przyrodniczymi (fizyką, chemią, biologią), gdyż na jej rozwój mają wpływ
najnowsze zdobycze tych nauk (np. filozofia kosmologii).
Filozofia ma charakter spekulatywny (oparty
na myśleniu abstrakcyjnym, nie opierającym się na doświadczeniu) i zajmuje się
szerokim wachlarzem zagadnień – od przyrody po sprawy kulturowe i religijne.
Wnosi wiele ciekawych myśli i spostrzeżeń, które pozwalają lepiej i pełniej
badać rzeczywistość. Martin Heidegger (1889–1976) uważał, że zadaniem filozofii
jest stawianie pytań. W gruncie rzeczy ostatecznym celem filozofii jest
poznanie Boga (Georg Wilhelm Friedrich Hegel, 1770–1831).
Już
Arystoteles (384–322 przed Chr.) zastanawiał się nad tym, czym jest czas.
Pisał: pewne rozważania nasuwają
podejrzenie, iż czas albo w ogóle nie istnieje, albo jest pojęciem mglistym i
niewyraźnym. Podobne wątpliwości przeżywał również św. Augustyn (354–430),
pytając czymże więc jest czas?
Emmanuel Kant (1724–1804) stał na stanowisku, że czas nie określa sposobu
istnienia rzeczy, lecz właściwy podmiotowi sposób poznawczego ujmowania tych
rzeczy. Platon (428–347 przed Chr.) uważał, że czas jest tylko ruchomym obrazem
nieruchomego i wiecznego świata idei, który naśladuje dzięki obrotom po kole.
Jego realność warunkuje ciągle w koło powtarzalny, nieskończony cykl procesów
zmian, będący odbiciem nieruchomego i wiecznego świata idei. W kulturze
biblijnego judaizmu natomiast dominowała linearna koncepcja czasu. Obecnie
uważa się, że czas płynie w kierunku zdeterminowanym przez wzrost entropii
(miara nieuporządkowania, w miarę czasu entropia rożnie). Zarówno prawo wzrostu
entropii jak i ekspansja przestrzenna dowodzą zasadności lineralnej koncepcji
czasu.
Filozoficzne rozważania niekoniecznie muszą prowadzić do wiary
religijnej, bezsprzecznie jednak obie te sfery są ze sobą mocno powiązane.
Filozofia na pewno jest dziedziną „poszukującą”. Jako nauka jest starsza od objawienia
biblijnego i przez to oferuje płaszczyznę neutralną – niedogmatyczną. Filozofia
do niczego nie namawia, każdego człowieka pozostawia wolnym w jego decyzjach.
Zachęcam do zaprzyjaźnienia się z filozofią. Dostarcza ona wiele radości
umysłowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz