Sobór Chalcedoński
w 451 r. nie tylko nie przyniósł rozstrzygnięcia postawionego przez
monofizytyzm problemu, a zapoczątkował wielki i długi kryzys (do całego VI
wieku). Do dnia dzisiejszego można spotkać skutki podjętych decyzji na tym
Soborze. Monofizytyzm nigdy jednak nie był jednomyślny. Rozpadł się na wiele sekt i podsekt (ok. 20).
Stanowił on jednak centrum życia religijnego, który sprzyjał rozwojowi pobożności
i życia duchowego. Istnieją świadectwa, które pokazują jak do liturgii
wprowadzano innowację, np. do śpiewu Tribagion wprowadzono: Święty
Boże, Święty mocny, Święty a nieśmiertelny, a do modlitwy: który za nas
został ukrzyżowany. Credo zostało wprowadzone do mszy jako stały jej
element.
W historii pojawiła herezja tryteizmu mówiąca, że w Bogu
istnieją nie tylko trzy hipostazy (byty
– istniejące samo przez siebie), ale też trzy boskie natury, trzy istoty –
innymi słowy: trzech bogów. Według tego poglądu nie istnieje więc jeden Bóg,
lecz trzej bogowie: Ojciec, Syn i Duch Święty. Tryteizm jest w rzeczy samej
politeizmem, wiarą w istnienie wielu bogów. Pogląd ten przeczy istnieniu Trójcy
Świętej. Czasami przeciwnicy dogmatu Trójcy zarzucają trynitarianom wiarę w
trzech Bogów, nie rozumiejąc pojęcia Trójcy, walczą z tryteizmem a nie z
koncepcją Trójcy. Tryteizm reprezentuje współcześnie m.in. Kościół Jezusa
Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Tego rodzaju podziały okresowo osłabiły monofizytyzm. W
Aleksandrii zapanowała anarchia. Pomiędzy kościołami monofizyckimi Egiptu i
Syrii doszło do waśni. Mnisi scytyjscy osiedleni w Konstantynopolu twierdzili,
że: Jeden z Trójcy cierpiał za nas w ciele. Te i inne opcje powodowały
wzajemne obelgi. Cesarz Justynia, aby zażegnać spory religijne wrócił do
starszej formuły Credo (Unus de
Trinitate). W 534 r. Ogłoszono Kodeks Justyniana. O dziwo kodeks ten został
zaaprobowany przez Kościół Rzymski. Przy takim poparciu Justynian próbował
represjami policyjnymi zmusić
zbuntowane kościoły do zgody. Niestety pomiędzy chalcedończykami a
nestorianami była głęboka przepaść. Cesarz Justynian zmienił własny kodeks
potępiając w nim Trzy Rozdziały idąc w kierunku monofizytyzmu. Aby zmusić
papieża Wigiliusza do akceptacji więził go w Konstantynopolu przez 7 lat. Był
on poddany ogromnej presji. Nieszczęśliwy Wigiliusz w końcu ustąpił, aby po
uwolnieniu (552) zerwać więzy z cesarzem. Papież ponownie został zaaresztowany.
Do dzisiaj istnieje polemika, jakie znaczenie mają podpisy papieża
pozbawionego władzy? Zachowania papieża
i jego następcy spowodowały poważne konflikty w Kościele Rzymskim.
Zbyt nadmierne podkreślanie Boskości Słowa Wcielonego
stało się zarzewiem kolejnych herezji VII wieku: monoenergetyzmu i
monoteletyzmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz