Łączna liczba wyświetleń

piątek, 27 marca 2015

Kościoły wschodnie


          Chrześcijański Wschód już w czasach starożytnych podzielony został na szereg kościołów. Każdy rozwijał się w odrębnych kręgach kulturowych. To powodowało własne tradycje teologiczne, jak i różne struktury kościelne.
           Różne uwarunkowania powodowały spory chrystologiczne. Tak też powstał arianizm, który kwestionował dogmat Trójcy świętej oraz boskość narodzonego Jezusa Chrystusa. Zasadność znaleziono w Pś:   Ojciec mój, który Mi je [życie] dał, jest większy od wszystkich (J 10,29); Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich (1 Kor 15,28). Jezus został stworzony przez Ojca.
          Nestorianizm podkreślał  człowieczeństwo Jezusa. Maryja nie mogła więc być Matką Boga. Bóg zamieszkał w ciele Jezusa jak w świątyni. Kościół ten rozwinął się na Wschodzie i stworzył własny ryt – chaldejski. Działalność misyjna nestorianizmu sięgała do Chin i Indii. Wiele cennych dokumentów zniszczyli mongolscy, a później portugalscy najeźdźcy.
          Monofizytyzm wywodzący się z Aleksandrii, bronił jedną hipernaturę Jezusa (przez zlanie się boskiej i ludzkiej natury).  Pozostał śladowo w kościele koptyńskim – egipskim. Kościół monofizycki uformował chrześcijańskie kościoły jakobickie i ormiańskie. Monofizytami byli początkowo maronici (dziś w całości są katolikami) zamieszkujący góry Libanu. Ze względu na fakt, iż imperium popierało ortodoksję, jakobici byli kościołem nielegalnym i zmuszeniu zostali przejść do podziemia. Kościół ormiański ze względu na przyjęty monofizytyzm był w izolacji.
          Kościół bizantyjski był ściśle związany z dziejami imperium bizantyjskiego. Z najazdów Germanów wyszli obronna ręką (V w). Za czasów Justyniana Wielkiego (527–565) Bizancjum stanęło u szczytu swojej potęgi.
          Rozwój kościołów wschodnich przerwany został przez najazd Arabów i islam.
          Na Wschodzie rozwijał się w dalszym ciągu kult relikwii, kult świętych oraz kult Matki Bożej. Znamienny był kult obrazów (ikon). Doprowadził on do kryzysu zwanego obrazoburstwem, trwający od 726 r. do lat czterdziestych IX wieku. Wprowadzono zakaz robienia podobizn. Malarstwo zostało ujęte w surowe reguły. Kryzys ten odbił się na stosunkach z Rzymem. Pomimo konfliktów, oba Kościoły posiadały świadomość przynależności do tego samego Kościoła. W tym samym czasie Kościół Zachodni bratał się z  Karolingami.
          Już wkrótce względny spokój między Wschodem i Zachodem zostanie wystawiony na próbę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz