Texte Marc révèle que la
conscience religieuse a plusieurs
couches de connaissances.
– La couche la plus basse de la connaissance est représenté par la
soi-disant, religiosité orné baroque, sentimentale
et plutôt infantile. Événements bibliques, les symboles religieux sont
acceptés littéralement. Le
fondamentalisme et le fanatisme religieux est proche.
– Paroisse de couche
à base principalement sur la
catéchèse et sermons dans les
églises, disciplinée par rapport
aux autorités ecclésiastiques. Facile sur l'influence des prédicateurs charismatiques de la foi. L'idolâtrie est
proche. Les symboles religieux sont
le personnage le plus réel.
– Couche intellectuelle. Connaissance de l'Écriture. Ils distinguent
les genres littéraires dans l'Écriture.
Curieux, mais dans les règles fixées par l'Église.
– Couche académique. Cherchant la vérité en
vertu des règles applicables et
des dogmes. Les théologiens
les plus audacieux présentent souvent leur propre, révélant perspective sur la foi. Par exemple. Piet Schoonenberg
(1911–1999) théologien, co-auteur de la catéchèse Néerlandais postulé le
dogme de l'évolution[1].
– Couche constamment à la recherche,
agité, exploratoire, ouverte. Exposés aux tracasseries, des insultes et même l'exclusion de
l'Église.
Dans Paraboles de la lampe et de la mesure (Marc 4:21–23), il est
écrit: N'est-ce pas pour la mettre
sur le chandelier? (Marc 4:22). Le contenu de cette phrase ne comprend pas les mystères de la nature, mais toute action résultant de la volonté de quiconque. Tous les événements sont filmés, photographiés de différentes façons les forces de la nature. Aujourd'hui, la
technologie par exemple. Reproduit
présence humaine dans une chambre qui
avait été abandonné par lui (images thermiques). Sans entrer dans
les subtilités techniques de la vérité intemporelle de l'Evangile passe. Quoi qu'il arrive dans le monde, il est en quelque sorte sauvé. Rien ne peut être
caché, donc il n'y a pas de crime parfait. Tout
ce que vous pouvez jouer, il est
seulement une question de temps. Rien
ne peut être caché à Dieu, ni
à l'homme avec la
technologie d'aujourd'hui. Il doit
passer au courant des fins
d'enseignement. Commettre des actes contraires à l'éthique, en fait, il est pas rentable. La conséquence des actes (la justice) atteint ou atteindre tout
le monde. Si pas pour la vie
terrestre, dans le surnaturel. Paradoxalement, mais Dieu accompagne toutes les actions humaines,
même le méchant. Le plus souvent,
il ne pas intervenir, parce que je ne veux pas faire une tentative sur la volonté humaine. Dieu est témoin de tous les événements. Cette surveillance constante en raison de la nécessité de soutenir la vie. Il faut mettre en place avec cette vérité évidente.
Autres paraboles sont cités brièvement.
Leur message a été discutée à l'exégèse de l'Evangile de saint Mattieu.
[1]
L'Encyclopédie Catholique, Volume VII, Ed.
TN KUL, Lublin
2012 balles. 1277.
Tłumaczenie
Tekst Markowy ujawnia, że świadomość
religijna ma kilka warstw poznania.
–
Najniższa warstwa poznania reprezentowana jest przez tzw. religijność
ozdobioną, barokową, ckliwą i dość infantylną. Zdarzenia biblijne, symbolika
religijna przyjmowane są dosłownie. Fundamentalizm i fanatyzm religijny jest
blisko.
–
Warstwa parafialna oparta głównie na katechezach i kazaniach głoszonych w
kościołach, zdyscyplinowana względem władz kościelnych. Łatwa na wpływy charyzmatycznych głosicieli wiary. Idolatria
jest blisko. Symbole religijne mają najczęściej rzeczywisty charakter.
–
Warstwa intelektualna. Znajomość Pisma świętego. Rozróżniają rodzaje literackie
w Piśmie św. Dociekliwi, ale w ramach zasad określonych przez Kościół.
–
Warstwa akademicka. Szukanie prawdy w ramach obowiązujących zasad i
dogmatów. Bardziej śmiali teologowie niejednokrotnie przedstawiają własne,
odkrywcze spojrzenia na wiarę. Np. Piet Schoonenberg (1911–1999) teolog,
współautor katechezy holenderskiej postulował za ewolucją dogmatów[1].
– Warstwa stale poszukująca, niespokojna,
odkrywcza, otwarta. Narażona na przykrości, inwektywy, a nawet wykluczenie z
Kościoła.
W perykopie Przypowieść o lampie (Mk
4,21–23) jest napisane: Nie ma bowiem nic
ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw (Mk 4,22). Treść tego zdania nie
obejmuje tajemnic przyrody, lecz wszelkie działania wynikające z czyjeś woli.
Wszystkie zdarzenia są filmowane, fotografowane na różne sposoby siłami natury.
Dzisiejsza technika np. pozwala odtworzyć obecność człowieka w pomieszczeniu,
które zostało przez niego opuszczone (obrazy termiczne). Nie wchodząc w
zawiłości techniczne Ewangelia przekazuje prawdę ponadczasową. Cokolwiek się
dzieje na świecie, jest w jakiś sposób zapamiętywane. Niczego nie można ukryć,
nie ma więc zbrodni doskonałej. Wszystko można odtworzyć, to tylko kwestia
czasu. Niczego nie można ukryć przed Bogiem, ani też przed człowiekiem z
dzisiejszą techniką. Warto zdać sobie z tego sprawę w celach dydaktycznych.
Popełnianie czynów nieetycznych, w gruncie rzeczy, nie opłaca się. Konsekwencja
czynów (sprawiedliwość) dosięga lub dosięgnie każdego. Jeżeli nie za życia
ziemskiego, to w przestrzeni nadprzyrodzonej. Paradoksalnie, ale Bóg towarzyszy
wszystkim ludzkim działaniom, nawet tym złym. Najczęściej nie interweniuje, bo
nie chce czynić zamachu na ludzką wolę. Bóg jest świadkiem wszelkich wydarzeń.
Ta ciągła inwigilacja wynika z konieczności podtrzymywania życia. Człowiekowi
pozostaje pogodzić się z tą oczywistą prawdą.
Inne przypowieści są przytaczane skrótowo. Ich przesłanie zostało omówione przy
egzegezie Ewangelii wg św. Mateusza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz